Zmarł dr Laurids Hölscher, pierwszy konsul generalny Niemiec w Krakowie

Efektem tej współpracy były zagraniczne stypendia, wyjazdy również np. na naukę języka niemieckiego, międzynarodowe kontakty naukowe.

„Swoimi działaniami położył kamień węgielny pod niemiecko-polskie pojednanie” - tak Niemiecki Konsulat Generalny w Krakowie pisze o byłym konsulu, informując o jego śmierci.

Laurids Hölscher kochał Kraków i pozostał w nim również po przejściu na emeryturę, aż do śmierci. Angażował się wraz z małżonką w działalność społeczną, na rzecz ludzi potrzebujących, pomoc socjalno-medyczną, otaczanie opieką byłych więźniów obozu w Auschwitz.

W 2018 roku dr Hölscher został odznaczony za zasługi na rzecz stosunków niemiecko-polskich i Województwa Małopolskiego medalem Polonia Minor. Z kolei w 2019 r. Centralna Rada Sinti i Romów w Niemczech uhonorowała go za wyjątkowe osobiste zaangażowanie na rzecz ocalonych z Holokaustu.

Przez dawnych współpracowników, jak też np. działaczy organizacji, w pracę na rzecz których się angażował, były konsul jest wspominany jako osoba niezwykle otwarta, życzliwa, serdeczna.

- Znakomity człowiek z sercem na dłoni. Okazywał wielki szacunek Polakom, wielką przyjaźń, zrozumienie. Przyjechał do Polski w trudnym okresie stanu wojennego oraz w czasach, gdy Polacy byli uprzedzeni i wrogo nastawieni do Niemców. A on potrafił przełamać wszelkie bariery. Nawiązywał kontakty ze światem polskiej kultury i nauki, miał masę przyjaciół w tym środowisku, pomagał. Wraz ze swoją małżonka prowadzili dom otwarty - praktycznie zawsze można było skorzystać z ich gościnności, zorganizować wieczór poezji polsko-niemieckiej, koncert, spotkać się towarzysko. Bardzo kochał Polskę i bardzo dużo zrobił dla poprawy stosunków polsko-niemieckich - mówi Teresa Tietz, była współpracowniczka dr. Hölschera.

Laurids Hölscher zmarł 6 kwietnia w wieku 78 lat.