Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmiany w leczeniu nowotworów piersi. Nowe refundowane terapie i Breast Cancer Unity

Iwona Krzywda
Iwona Krzywda
Archiwum
Archiwum brak
Na listę leków refundowanych trafią innowacyjne medykamenty, a za terapię pacjentek będą odpowiadać specjalne ośrodki.

Już za tydzień na liście leków refundowanych mają pojawić się nowe leki dla kobiet cierpiących na nowotwór piersi. Po latach negocjacji z producentami innowacyjnych terapii udało się dopisać do wykazu dwa medykamenty, na które z niecierpliwością czekają pacjentki dotknięte tego rodzaju rakiem.

Od początku września NFZ będzie pokrywał koszty leczenia przy pomocy Kisqali (rybocyklib) i Ibrance (palbociclib). Pierwszy z nich to lek wykorzystywany przez onkologów w terapii rzadkiego podtypu nowotworu piersi - hormonozależnego HER2-ujemnego. Jak pokazują badania, Kisqali w połączeniu z tradycyjnymi medykamentami hormonalnymi zwiększa szansę na powrót do zdrowia i zmniejsza ryzyko nawrotu choroby. Z kolei Ibrance jest z powodzeniem stosowany do leczenia zaawansowanej postaci tego nowotworu.

Razem z listą leków refundowanych zmienią się także zasady bezpłatnego leczenia preparatami Perjeta (pertuzumab) oraz Herceptin (trastuzumab). Resort zdrowia zdecydował, że onkolodzy będą mogli zastosować je jednocześnie w ramach tzw. terapii skojarzonej jeszcze zanim pacjentka trafi na stół operacyjny. Jak szacuje prof. Maciej Krzakowski, konsultant krajowy w dziedzinie onkologii klinicznej, leczenia poprzedzającego interwencję chirurga wymaga co czwarta kobieta z nowotworem piersi. Teraz każda z nich dostanie większe szansę na wygranie starcia z rakiem dzięki jednoczesnemu przyjmowaniu dwóch innowacyjnych medykamentów.

- Pacjentki z wczesnym HER2 dodatnim rakiem piersi z nadzieją czekały na dostęp do skutecznego leczenia, a takim jest dostęp do pertuzu­mabu. Dzięki temu możemy mówić o całkowitym wyleczeniu, powrocie do aktywności zawodowej i społecznej. Zapewnienie chorym szansy wyleczenia to również oszczędność kosztów spowodowanych zwolnieniami lekarskimi, rentami - podkreśla Elżbieta Kozik, prezes organizacji Polskie Amazonki - Ruch Społeczny.

Nowości na wykazie refundowanych terapii to nie koniec zmian przygotowanych z myślą o pacjentkach cierpiących na nowotwór piersi. Już od października za opiekę nad nimi mają odpowiadać specjalnie ośrodki tzw. Breast Cancer Unity (BCU). W każdym z nich będą zatrudniani specjaliści z różnych dziedzin medycyny, biorący udział w diagnozowaniu i terapii tego rodzaju nowotworu, m.in. onkolodzy, chirurdzy czy psycholodzy. Zapewnią oni chorym kompleksową opiekę od momentu diagnozy przez operację, chemioterapię czy radioterapię, aż po niezbędną rehabilitację.

Do tej pory w naszym kraju istniały jedynie pojedyncze Breast Cancer Unity, które lecznice zakładały z własnej inicjatywy. Od 2015 r. taki ośrodek prowadzi m.in. krakowski Szpital Uniwersytecki, gdzie rocznie trafia ok. 500 nowo diagnozowanych chorych.
- W naszym ośrodku pacjentki są „prowadzone za rękę” przez cały proces leczenia. W momencie zakończenia danego etapu, chora jest kierowana do kolejnego specjalisty, dostaje informację, do kogo konkretnie ma się zgłosić i trafia do dedykowanego onkologa czy radioterapeuty. Leczenie jest kompleksowe, zsynchronizowane, a to powoduje, że szanse na jego powodzenie rosną - mówi dr med. Diana Hodo­rowicz- Zaniewska, koordynator Uniwersyteckiego Centrum Leczenia Chorób Piersi w SU.

Resort zdrowia chce, żeby już jesienią chore z całej Polski na podobny model opieki mogły liczyć w ok. 50 kolejnych ośrodkach. Ich rekrutacja trwa. - To na pewno krok w dobrym kierunku, pytanie jak to będzie funkcjonowało w praktyce. Samo ogłoszenie się Breast Cancer Unitem nie jest trudne. Żeby rzeczywiście poprawić wyniki leczenia tego nowotworu potrzebne są jednak konkretne organizacyjne działania, które wymagają sporo wysiłku i zaangażowania personelu medycznego - komentuje dr Hodorowicz-Zaniewska.

Statystyki pokazują, że rak piersi to jeden z najczęściej występujących nowotworów w naszym kraju. Rocznie jest on rozpoznawany u ok. 17 tys. kobiet, liczba zachorowań rośnie, a guzy coraz częściej pojawiają się również o młodych kobiet, które nie przekroczyły jeszcze nawet 40 roku życia.

Resort zdrowia liczy, że dzięki nowym, refundowanym terapiom i zmianom w organizacji leczenia walka z nowotworami piersi będzie zdecydowanie bardziej skuteczna. Obecnie pięć lat od momentu postawienia diagnozy przeżywa ok. 76 proc. chorych, w Europie ten odsetek jest wyższy i wynosi 82 proc.

ZOBACZ TAKŻE:

Kraków. Szpital Uniwersytecki coraz bliżej przeprowadzki. Zo...

FLESZ - Nocowanie przy chorym w szpitalu za darmo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska