![Zmiany w strefie płatnego parkowania [SZCZEGÓŁY]](https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/2e/45/59b68523223bb_p.jpg?1505397522)
Zmiana wiążę się z dostosowaniem do obowiązujących przepisów. W zeszłym roku wojewoda małopolski zwrócił uwagę, po wnioskach mieszkańców, że w wielu miejscach pieszym na chodnikach zaparkowane auta nie pozostawiają wymaganych 2 metrów szerokości (1,5 metra w wyjątkowych sytuacjach, które nie są jednak określone).
Żeby dostosować parkowanie do przepisów, trzeba zlikwidować ok. 3 tys. miejsc parkingowych, a nowe poprawnie oznaczyć. Do tego część ulic stanie się jednokierunkowymi, dzięki czemu będzie można zachować niektóre miejsca parkingowe. Pierwotne plany zakładały, że zlikwidować będzie trzeba ich nawet 5-6 tys.
Zmiany potrwają do końca października i będą kosztować prawie 6 mln zł. Najpierw zaczną się na Alejach Trzech Wieszczów i w strefie P8 (rejon ulicy Wrocławskiej). Kolejne miejsca do korekty będą ogłaszane na bieżąco. Wykonawca może prowadzić zmiany w kilku miejscach naraz.
Nowa Huta w nowoczesnym ujęciu. Te zdjęcia zachwycają cały ś...
Mieszkańcy rejonów, gdzie będą prowadzone zmiany, będą informowani wcześniej ulotkami, które trafią za wycieraczki samochodów. Pojawią się też znaki informujące o zmianach, zakazie parkowania czy zmianie organizacji ruchu. Z ZIKiT-em i wykonawcą będzie współpracowała straż miejska. Trzeba liczyć się z tym, że jeśli ktoś nie przestawi auta, to może być odholowane. Większość prac będzie prowadzona nocami, ale część także w ciągu dnia. Wszystko zależy od rejonu miasta.
Co ciekawe, ZIKiT zapowiada, że część zmian jest elastyczna i będzie mogła być zmieniana w trakcie ich wprowadzania.
- Wpływają do nas różne stanowiska, opinie, protesty, postulaty ze strony mieszkańców jak i z rad dzielnic. Wszystkie analizujemy. To rozległe spektrum – od obrońców chodników, którzy chwalą zmiany, po tych, którzy uważają, że powinno pozostać status quo, a co jest niezgodne z prawem. Część z nich będziemy mogli uwzględnić – mówi Andrzej Mikołajewski, dyrektor Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.
Są na przykład wnioski rad dzielnic, aby ponownie przeanalizować możliwość wprowadzenia ulic jednokierunkowych, ale po konsultacjach społecznych. Dzięki temu możliwe byłoby zachowanie większej liczby miejsc postojowych. Ala jak zwraca uwagę Andrzej Mikołajewski, trzeba pamiętać o możliwości swobodnego przejazdu pojazdom uprzywilejowanym (straży pożarnej czy pogotowiu), więc nie zawsze można wprowadzić ruch jednokierunkowy.
Więcej we wtorkowej „Gazecie Krakowskiej”
Autor: Piotr Ogórek
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska