Ekstraliga żużla. Mecze bez publiczności
Premier Mateusz Morawiecki i minister sportu Danuta Dmowska-Andrzejuk na konferencji prasowej dali zielone światło na przeprowadzenie zawodów żużlowych.
– To nie zacznie się już jutro, ale mamy uzgodniony harmonogram – powiedział premier Mateusz Morawiecki (cyt za speedwayekstraliga.pl). – W najbliższym czasie będą mogli wrócić do treningów zgodnie z zaleceniami i bardzo ściśle określonym trybem sanitarnym, by móc przystąpić do rozgrywek sportowych. Niestety, na razie bez publiczności.
Wpuszczenie widzów na stadiony możliwe jest w kolejnych etapach zmian, w zależności i sytuacji epidemiologicznej.
Żużlowa ekstraliga w czasie koronawirusa
Inauguracja żużlowej ekstraligi była już kilkukrotnie odkładana. Teraz wszystko wskazuje na to, że zmagania - z dwumiesięcznym opóźnieniem - będą się mogły rozpocząć. Jak poinformowała minister Dmowska-Andrzejuk, żużlowcy obowiązkowo będą przechodzić, od 8 maja, 14-dniową kwarantannę.
Żużlowa ekstraliga. TOP 20 najlepszych zawodników w sezonach...
Żużlowa I liga musi czekać
Kluby I ligi, w której jeździ Unia Tarnów, i II ligi nadal czekają na decyzję władz PZM i GKSŻ. Na razie rozgrywki są odwołane na czas nieokreślony. Jak mówi przewodniczący GKSŻ Piotr Szymański, żużlowa centrala nadal prowadzić będzie konsultacje z klubami.
- Musimy wypracować rozwiązanie, które zadowoli większość. Jeśli jedna lub dwie drużyny powiedzą, że nie pojadą, to mamy odwołać cały sezon? Przecież reszta nam tego nie wybaczy. Będziemy musieli zorganizować rozgrywki dla większości i zrobić wszystko, żeby pozostali jak najszybciej wrócili. Na tym polega słuchanie większości. Nie możemy pozbawiać większości działaczy pieniędzy od sponsorów ani miejskich dotacji. Na razie na konkrety jest jednak za wcześnie, bo nasze rozmowy są w toku. Kolejna tura konsultacji odbędzie się w poniedziałek. Niedługo będziemy mądrzejsi - powiedział Szymański (cyt. za polskizuzel.pl).
