Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Związek obniża opłatę chrzanowskim busiarzom

Magdalena Balicka
Prywatni przewoźnicy z powiatu chrzanowskiego wywalczyli zniżki za postój na dworcach i przystankach związku komunikacyjnego. Od kwietnia zapłacą o czterdzieści procent mniej niż dotychczas.

- To ukłon w stronę busiarzy, by nie posądzali nas o pazerność - przyznaje Marek Dyszy, szef chrzanowskiego Związku Komunalnego "Komunikacja Międzygminna". Tłumaczy, że udało się w tym roku zaoszczędzić na utrzymaniu przystanków. - Poza tym zostało trochę pieniędzy z ubiegłorocznych wpłat przewoźników za postój na naszym terenie - dodaje Dyszy.

Od kwietnia jednorazowe zatrzymanie na przystanku ZK KM będzie kosztowało busiarzy dwa grosze. Przystanek na dworcu "skubnie" ich natomiast na 40 groszy. W ubiegłym roku związek komunikacyjny zainkasował ponad 321 tysięcy złotych od prywatnych przewoźników z tytułu opłat za korzystanie z przystanków.

Kierowcy minibusów nie kryją radości. - Od wielu miesięcy wierciliśmy "dziurę w brzuchu" szefowi związku, by obniżył opłaty. W końcu się złamał - zaciera ręce Marek Pająk, kierowca minibusa jeżdżącego z Chrzanowa do Trzebini.

Przytakuje mu inny kierowca, wożący co dzień pasażerów z Chrzanowa do Krakowa. - Jadąc z Chrzanowa przez Krzeszowice, po drodze mam kilkanaście przystanków. Mnożąc to przez kilka kursów dziennie i dni w miesiącu, wychodzi naprawdę sporo - przekonuje busiarz.

Liczy, że teraz, po obniżeniu cen przez związek, zaoszczędzi miesięcznie kilkadziesiąt złotych.

Euro 2012 coraz bliżej! Zobacz, co będzie się działo w Krakowie

Nowa lista leków refundowanych**[SPRAWDŹ!] **

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska