Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwyczajna historyjka o dokarmianiu zwierząt

Tadeusz Płatek
Trudno sobie wyobrazić coś bardziej brutalnego niż karmienie zmarzniętych ptaków nad Wisłą. Łabędzie, ptaki piękne, dostojne i szlachetne, w bezpośrednim kontakcie okazują się przeraźliwie głupie i leniwe.

Nic nie jest w stanie poderwać ich do lotu - ani bułka, ani chleb, wydają z siebie jeszcze dźwięki, które w normalnym, dobrym towarzystwie uchodzą za nieprzyzwoite. Muszą to znosić biedne kaczki, które z racji żałosnych, krótkich nóżek pływają wolno i nie mają wystarczająco siły, by utrzymać w dziobie kromkę chleba. W rozpaczy nurkują z nią pod wodę, ale na nic się to zdaje, wygląda tylko głupkowato. Dotyczy to zarówno kaczek popularnych, jak i mniej popularnej odmiany, takiej czarnej z białym dziobem, co nawet nie wiem jak się nazywa. Poza łabędziami i kaczkami jest jeszcze mnóstwo mew, które potrafią chwycić kawałek bułki w locie, ale tylko po to, by go zaraz stracić w towarzystwie innych, w chaotycznej kotłowaninie na powierzchni wody, w jakiejś strasznej, płytkiej awanturze. Zastanawiające jest, że im ciągle mało, można im rzucić trzy bochenki (co z nudów uczyniłem), a ich apetyt tylko wzrośnie.

To, co napisałem, nie ma oczywiście żadnego związku ze zbliżającą się kampanią prezydencką, żeby było jasne.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić!
Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska