Trzynaście lat temu, po południu 12 lipca 2007 r. na stacji kolejowej w Nowym Sączu zatrzymał się na krótko najsłynniejszy pociąg pasażerski Europy - Orient Express. Pałac na stalowych kołach miał wówczas 400 m długości i wagę 870 ton. Podążał z Wenecji przez Bańską Bystrzycę, Kraków i Warszawę i Malbork do Pragi. Ta turystyczna eskapada, kosztująca każdego z pasażerów 6 tys. Euro, nazwana została "Słowiańska Przygoda". Od stacji granicznej w Muszynie 16 ekskluzywnych wagonów prowadził ciężki elektrowóz należący do PKP i oznaczony symbolem ET41-154. Zmiana maszynistów w tej lokomotywie była powodem planowego postoju w Nowym Sączu, a ta techniczna operacja trwała około 8 minut. W tym czasie można było podziwiać słynny pociąg wyłącznie z zewnątrz. Szkoda, bo kiedy Orient Express pojawił się wcześniej w Nowym Sączu w 1988 r. to fotoreporterzy dostali trzy minuty na nocną wizytę w wagonie restauracyjnym.
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.