https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

22. Forum Przedsiębiorców Małopolski. Smart City 360. Rzeczywistość, nadzieja czy utopia?

Marek Długopolski
Czy w oparciu o istniejące technologie informatyczne i komunikacyjne oraz stan ludzkiej świadomości da się zbudować mądre i inteligentne miasto?
Czy w oparciu o istniejące technologie informatyczne i komunikacyjne oraz stan ludzkiej świadomości da się zbudować mądre i inteligentne miasto? Freepik
Być Smart City, albo nie być Smart City? Rozwijając nieco słynną hamletowską frazę większość z nas bez wahania odpowie, że chce żyć w świecie „smart”, w inteligentnym mieście. A co z pozostałymi? Zapewne nie będą mieli wyjścia – również będą musieli stać się jego częścią. O tych ważkich problemach rozmawiać będziemy w doborowym gronie ekspertów podczas październikowego 22. Forum Przedsiębiorców Małopolski „Dziennika Polskiego” i „Gazety Krakowskiej”.

Spis treści

Smart City ułatwia życie i jednocześnie uzależnia. Otacza nas i osacza. Niekiedy widowiskowo i efektownie, a częściej bez nadmiernego rozgłosu, niepostrzeżenie wślizguje się w każdą sferę życia. Z dobrodziejstw tego, co kryje się pod tymi słowami wszyscy korzystamy, choć często nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Większość z nas nie wyobraża sobie przecież życia bez smartfonów, smart telewizorów, smart komunikacji, smart samochodów, smart domów, coraz odważniej wkraczamy też w rejony określone jako Smart City.

Smart City – nadzieje i zagrożenia

Czy w oparciu o istniejące technologie informatyczne i komunikacyjne oraz stan ludzkiej świadomości da się zbudować mądre i inteligentne miasto? Bezpieczne, przyjazne, wygodne. Ułatwiające życie wszystkim bez wyjątku, zarówno mieszkańcom i zarządzającym, jak również przedsiębiorcom oraz turystom. Czy każdą sferę życia da się połączyć w jeden sprawnie działający mechanizm? A co z wszechobecnym monitoringiem, wykorzystaniem wrażliwych danych, ze sferą prywatności?

Może więc Smart City to jedynie ułuda, niedościgły wzór, piękna figura retoryczna, wspaniałe marzenie lub utopia?

Inteligentne czy inteligentniejsze miasta?

Miasta inteligentne, oczywiście na miarę swoich czasów (niekiedy te czasy wyprzedzając), powstawały już przed wiekami, np. takie były włoska Palmanova czy polski Zamość. Miasta idealne, jak wtedy o nich mawiano, wznoszono nad rzekami lub kanałami, musiały mieć sprawny system komunikacji, odpowiednią szerokość ulic, wydzielone obszary o różnych funkcjach, a także wydajną kanalizację, wodociągi… Przy ich budowie wykorzystywano najnowocześniejszą wiedzę, rozwiązania, materiały, narzędzia oraz nowinki techniczne. W XX wieku weszliśmy jednak w erę cyfrową.

Gdy wkroczyliśmy w świat internetu rzeczy (IoT), uczenia maszynowego, możliwości zbierania i analizowania gigantycznej ilości danych, rozwiązań chmurowych, a przede wszystkim sztucznej inteligencji, świat gwałtownie przyspieszył, a z nim pojawiły się pomysły na budowę nowych, jeszcze wspanialszych inteligentnych miast.

Te pierwsze realizacje – Boyd Cohen, amerykański ekspert zajmujący się tematyką inteligentnych miast, określił je jako Smart Cities 1.0 – były efektem olbrzymiej fascynacji możliwościami jakie niosły z sobą najnowsze technologie informatyczne oraz możliwości techniczne. Ich motorem napędowym była głównie działalność wielkich korporacji technologicznych. Nowe rozwiązania wprowadzano często nie zastanawiając się ani nad korzyściami, ani ryzykiem, które niosły.

Nieco później nadszedł czas, gdy inicjatorem zmian stali się gospodarze miast. W okresie tym, określanym jako Smart Cities 2.0, pojawiły się rozwiązania oczywiście korzystne dla miast, ale także ułatwiające życie ich mieszkańcom. Od tamtej chwili możemy cieszyć się m.in. z dobrodziejstw inteligentnego sterowania ruchem ulicznym, sieci WiFi, aplikacji do planowania podróży, budynków samowystarczalnych energetycznie, pomiarów zużytej wody i odprowadzonych ścieków, systematycznego wprowadzania do transportu miejskiego samochodów elektrycznych…

Nie był to jednak koniec rewolucji w myśleniu o „mądrym mieście”. Planiści i eksperci dostrzegli bowiem gigantyczny potencjał, który drzemie w… mieszkańcach. Doszli wreszcie do wniosku, że skoro w miastach żyją ludzie to oni powinni decydować o tym, co jest im do szczęścia potrzebne. Tak „narodziły” się miasta inteligentne trzeciej generacji, takie, w których wszystkie najważniejsze decyzje podejmowane są po to, aby maksymalnie ułatwiać życie wszystkim, są też konsultowane z mieszkańcami. W Smart Cities 3.0, jak zaznaczają eksperci, główny nacisk kładzie się na rozwiązywanie problemów, natomiast mniejsze znaczenie ma rodzaj wykorzystywanej technologii.

W tym czasie wielu ekspertów doszło też do wniosku, że najwyższa pora skupić się na budowaniu już nie „inteligentnego” a „inteligentniejszego” miasta. Takiego, które będzie idealnie współgrało z życiem ludzi, zostając jednocześnie dostosowane do ich indywidualnych potrzeb. I o tym również będziemy dyskutowali podczas Forum Przedsiębiorców Małopolski. Spróbujemy również odpowiedzieć na pytanie jak inteligentny powinien być mieszkaniec inteligentnego miasta?

Smart City – jakie powinno być?

Świat pędzi, miasta również pędzą. Już teraz muszą być przygotowane na wszelkiego rodzaju wyzwania. Jednak na gwałtowność zachodzących zmian muszą być gotowi nie tylko ludzie, ale także technologie. Chodzi bowiem o to, aby rozwiązywały problemy, a nie je generowały.

Stąd w Smart City tak ważne są innowacje, elastyczne dostosowanie różnych technologii, możliwość efektywnego wykorzystania infrastruktury, czy odpowiednie przygotowanie, np. na zamiany klimatu, kryzysy gospodarcze oraz pandemie. To wszystko dotyczy zarówno zarządzania jak i transportu, gospodarki oraz środowiska. Zamiast więc tworzyć sztuczne bariery i ograniczenia trzeba pozostawić ludziom przestrzeń do kreatywności. To zupełnie nowe podejście w myśleniu nie tylko o wielkich metropoliach, ale także mniejszych miejscowościach. I nigdy nie można zapomnieć, że miasta są bardzo różne, każde z nich ma więc inne problemy. Rozwiązania, które sprawdzają się w jednym, w drugim nie przyniosą spodziewanych efektów, a w trzecim mogą doprowadzić do katastrofy. Stąd nie ma mowy o standardowych rozwiązaniach.

Dlatego też podczas Forum Przedsiębiorców Małopolski zajmiemy się sprawami globalnymi, ale także lokalnymi, krakowskimi i małopolskimi.

Smart Kraków, smart Małopolska

Czy Kraków, Tarnów, Nowy Sącz, Oświęcim, Nowy Targ… mogą stać się, a może już są inteligentnymi miastami? Kto powinien decydować o wyborze poszczególnych rozwiązań – prezydent, burmistrz, wójt, urzędnicy czy mieszkańcy? Jakie mamy problemy w miastach i jakimi technologiami możemy je rozwiązać? Czy warto – jeśli tak to w jaki sposób – inwestować w kompetencje cyfrowe mieszkańców?

Podczas naszego spotkania, goszcząc świetne grono ekspertów, zastanowimy się nie tylko nad ideą zrównoważonego rozwoju miast, integracją technologii Smart City czy przyszłością transportu miejskiego i jego roli w mądrze zarządzanych metropoliach, ale także nad perfekcyjnym gospodarowaniem strategicznymi zasobami - energią elektryczną czy czystą wodą. A jak rozwiązać problem gigantycznej ilości ścieków i odpadów?

Smart City to również wprowadzanie najnowocześniejszych rozwiązań w tak wrażliwych dla naszego życia dziedzinach, jak system opieki zdrowotnej, edukacja, kultura, opieka społeczna, ochrona środowiska czy ochrona klimatu.

Czy Małopolska jest gotowa na te wszystkie wyzwania, czy może już wkroczyć w świat Smart City? Jakie elementy rozwiązań przygotowanych dla inteligentnych miast odnajdziemy w Krakowie? Czy uczelnie mogą stać się centrami doradztwa strategicznego i planowania, są gotowe na starcie z nowym, często nieznanym światem? Które modele pracy będą rozwijane w miastach przyszłości? Jakich zawodów będą potrzebowały małopolskie samorządy i firmy? Czy w Smart City zastąpią nas algorytmy, roboty i automaty czy może dla człowieka zostaną jeszcze jakieś sfery życia? Nasi goście pochylą się również nad tak ważnymi zagadnieniami, jak ochrona prywatności w Smart City, zabezpieczenie newralgicznych systemów przed atakami hakerskimi, zastosowaniu sztucznej inteligencji w ochronie miejskiego super świata.

Na wszystkie te pytania postarają się odpowiedzieć goście 22. Forum Przedsiębiorców Małopolski „Dziennika Polskiego” i „Gazety Krakowskiej”, wizjonerzy, samorządowcy, eksperci zajmujący się problematyką inteligentnych miast i sztucznej inteligencji, właściciele przedsiębiorstw oraz szefowie firm wytyczających nowe kierunki rozwoju Krakowa i Małopolski. Czy warto więc już teraz myśleć o Smart City? Oczywiście tak, bo najnowocześniejsze technologie, skomplikowane algorytmy oraz sztuczna inteligencja, są niesłychanie ważne. Musimy jednak pamiętać, że w centrum uwagi zawsze powinien pozostać człowiek i jego potrzeby. Także w Smart City!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska