Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

26-letni sądeczanin jechał kradzionym na gazie

Stanisław Śmierciak
U zbiegu ulic Kochanowskiego i Paderewskiego w Nowym Sączu kierowca nissana rozbił dwa inne samochody osobowe i usiłował uciec. Kiedy zatrzymali go przechodnie i przyjechała policja, okazało się, że młody mężczyzna był kompletnie pijany. Badanie alkomatem wykazało prawie 3 promile alkoholu.

Sprawcą serii drogowych karamboli we wtorkowe popołudnie okazał się 26-letni mieszkaniec Nowego Sącza. Ruszając nissanem najpierw uderzył w bmw, zaparkowane przy ul. Kochanowskiego. Nie zważając na to, co się stało, postanowił kontynuować podróż i ruszył ulicą "pod prąd". W efekcie staranował zaparkowanego volkswagena. Również po tym fatalnym zdarzeniu nie miał ochoty pozostać na miejscu kolizji, którą spowodował. W ucieczce przeszkodzili mu jednak przechodnie.

Kompletnie pijany 26-latek trafił do izby wytrzeźwień.Kilka godzin później, we wtorek wieczorem, dopisany został nie tyle dalszy ciąg, co prolog pijackich wyczynów 26-letniego sądeczanina. W komendzie policji zjawiła się mieszkanka wioski położonej blisko Nowego Sącza i zgłosiła, że ukradziono jej nissana. Numery rejestracyjne zgadzały się z tymi, które miał wóz prowadzony przez pijaka.

26-letniemu sądeczaninowi grozi do pięciu lat więzienia.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska