Oświęcimianie rozpoczęli nieźle, bo po podaniu ze skrzydła od Arkadiusza Czapli, przytomnym strzałem wykazał się Patryk Ryszka, dla którego było to pierwsze seniorskie trafienie. Popularny przy legionów „Boski” mógł przed przerwą podwyższyć prowadzenie oświęcimian, ale zabrakło mu szczęścia.
Tuż po przerwie, z lewej strony w pole karne wpadł Kozik i – mając Arkadiusza Rysia na plecach – zdoła oddać strzał, ale dopiero poprawka była skuteczna.
Chwilę później Kozik mógł pogrążyć oświęcimian, ale tym razem przestrzelił. Potem jeszcze z boku zagrywał Ptak, ale wbiegający na bliższy słupek Piekarski minimalnie chybił.
W odpowiedzi, w szeregach oświęcimian, pojedynki z bramkarzem przegrali Jakub Snadny z Patrykiem Lichotą.
Kozik ostatecznie dał gościom zwycięstwo, ale zastanawiające jest to, że – zanim dostał podanie – jego kolega poradził sobie z czwórką oświęcimian. Ale, co tam, czuć było już przecież piłkarskie wakacje, ale wiosna i tak była udana dla ekipy z Legionów.
Unia Oświęcim - Górnik Wieliczka 1:2 (1:0)
Bramki: 1:0 P. Ryszka 23, 1:1 Kozik 48, 1:2 Kozik 70.
Unia: Rogusz - Kowalik (65 Pietraszko), Pacyga, Ryś, Rzeszutko - Snadny, Janiczak, Jończyk(56 B. Ryszka), P. Ryszka (61 Wilczak) - Lichota, Czapla.
Górnik: Mrozowski - Makówka, Piekarski, Przetocki, Wilk - Ptak, Józefek, Nowak, Pyś - Frańczak (46 Oramus), Kozik.
Sędziował: Łukasz Królczyk (Nowy Targ). Żółte kartki: B. Ryszka – Wilk. Widzów: 100.
Inne mecze:
LKS Jawiszowice – Clepardia Kraków 4:2, Węgrzcanka Węgrzce Wielkie – Orzeł Ryczów 3:2, Dalin Myślenice – Wiślanka Grabie 6:0, Słomniczanka – Jutrzenka Giebułtów 1:3, Kaszowianka – Beskid Andrychów 1:2, MKS Trzebinia – Pciamianka 2:1, Orzeł Piaski Wielkie – Olkusz 3:0 (mecz przerwano po pierwszej połowie w związku ze zdekompletowaniem składu gości).
- Głośne (i sekretne) śluby sławnych sportowców. Zdjęcia, wideo
- Oni przyszli do Cracovii za kadencji Probierza [ZDJĘCIA]
- Pol Llonch. Były piłkarz Wisły ma świetną passę! [ZDJĘCIA]
- Blaski i cienie szalonego sezonu Cracovii
- Dziesięć lat temu Wisła świętowała 12. tytuł mistrza Polski!
- Co za mikst! Kuba Błaszczykowski w parze z Isią Radwańską
