https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

4. liga. Unia Oświęcim w ostatniej szarży straciła punkty z Pcimianką

Jerzy Zaborski
IV liga małopolska, zachód: Unia Oświęcim - Pcimianka Pcim 1:2. Na zdjęciu: Karol Grondalczyk (z prawej, Unia) w starciu z Nikodemem Morawskim (Pcimianka).
IV liga małopolska, zachód: Unia Oświęcim - Pcimianka Pcim 1:2. Na zdjęciu: Karol Grondalczyk (z prawej, Unia) w starciu z Nikodemem Morawskim (Pcimianka). Fot. Jerzy Zaborski
Unia Oświęcim przegrała na własnym boisku z Pcimianką i jej sytuacja w grupie zachodniej IV ligi piłkarskiej w Małopolsce na finiszu jesieni jest coraz trudniejsza.

Przed przerwą, po podaniu od Arkadiusza Czapli, Wojciech Mrowiec nie trafił do pustej bramki. - Takie sytuacje trzeba wykorzystywać, bo o końcowym wyniku decydują detale – zwrócił uwagę Marek Kołodziej, trener oświęcimian.

Po zmianie stron, po podaniu od Czapli, z lewej strony, w polu karnym znalazł się Patryk Lichota, głową pakując piłkę do siatki.

Goście szybko odpowiedzieli. Onwudi przez nikogo nie atakowany biegł wzdłuż linii pola karnego i płaskim strzałem w bliższy róg zaskoczył Kucza.

Oświęcimianie szukali zwycięskiego trafienia. W doliczonym czasie nie do końca dobrze rozegrali akcję. Goście wyprowadzili kontrę; z prawej strony dograł Grzegorz Chlebda. Piłkę na drusgiej stronie do środka zgrał Onwudi, a będący przed pustą bramką Sane dopełnił formalności. To była ostatnia akcja meczu.

- Zagraliśmy dzisiaj słabo, ale właśnie sztuką jest takie spotkanie przeciągnąć na swoją stronę – podkreślił Marcin Sadko, trener Pcimianki. - Nasz blok defensywny zagrał w innym ustawieniu niż zwykle, co było widać na boisku.

- Też mieliśmy swoje problemy kadrowe, ale – mimo wszystko – po raz kolejny uciekły nam punkty, które powinniśmy byli zaksięgować – ocenił Marek Kołodziej, trener Unii. - Drużyna pozdrawia Bartosza Ryszkę, który był chory.

Przed meczem podziękowano za wieloletnią grę Jakubowi Jończykowi.

Unia Oświęcim – Pcimianka 1:2 (0:0)
Bramki:
1:0 Lichota 60, 1:1 Onwudi 72, 1:2 Sane 90+3.

Unia: Kucz – Rzeszutko, Pacyga, Szewczyk, Ryś – Brania, Lichota, Powała, Mrowiec (70 Gąsiorek) – Czapla, Grondalczyk.

Pcimianka: Jękot – Chlebda, K. Pandyra, Morawski, Friday – Onwudi, Oramus, Sane, Luberda (62 Kolbiarz) – Sołtys, Banik (46 Labut).

Sędziował: Krzysztof Budnik (Nowy Sącz). Żółte kartki: Lichota, Mrowiec – Morawski, Kolbiarz. Widzów: 50.

Inne mecze:

MKS Trzebinia – Orzeł Piaski Wielkie 0:2, Wiślanie Jaśkowice – Czarni Staniątki 2:1, Dalin Myślenice – Cracovia II 1:1, Słomniczanka – Beskid Andrychów 1:0, Sokół Kocmyrzów – Rajsko 3:4, Wisła II Kraków – Skawinka 1:6, Orzeł Ryczów – Jawiszowice 3:1, Węgrzcanka – Clepardia Kraków 1:1.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Magazyn Gol24: Ostatnia prosta Ekstraklasy i finał Ligi Konfederacji

Wybrane dla Ciebie

Święto kultury w Mogilanach. Tydzień z folklorem, tańcami, warsztatami artystycznymi

NASZ PATRONAT
Święto kultury w Mogilanach. Tydzień z folklorem, tańcami, warsztatami artystycznymi

Designer Outlet Kraków od środka. Byliśmy na premierze przed wielkim otwarciem

Designer Outlet Kraków od środka. Byliśmy na premierze przed wielkim otwarciem

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska