Nowa wystawa w Muzeum Inżynierii i Techniki w Krakowie
Od 31 marca br. Muzeum Inżynierii i Techniki w Krakowie zaprasza na nową wystawę stałą "Miasto. Technoczułość". To pierwsza w Polsce tak szeroka opowieść o rozwoju myśli inżynieryjnej, jej wpływie na przemiany miasta i życie jego mieszkańców. Wystawa zachęca odwiedzających ją do spojrzenia na techniczny portret miasta nie tylko z uważnością i szacunkiem, ale też z czułością, o której jest mowa w jej nazwie.
- Ten projekt, który zaczął się dawno temu miał trzy komponenty: budowaliśmy wszystko tak by nie zakłócić tego terenu naszej urokliwej zajezdni, równocześnie konserwowaliśmy potężne obiekty, które wymagały tej czułości, a także stworzyliśmy wystawę - mówi Piotr Gój, dyrektor MIT.
Wystawa pozwala uzyskać odpowiedzi na pytania związane z miastem: Dlaczego powstało? Jak działa? Co jest potrzebne, by sprawnie funkcjonowało? Czy wymagania mieszkańców pierwszych miast były takie same, jak ich oczekiwania dziś?
W Strefie LAB, na specjalnie przygotowanych stanowiskach, można samodzielnie wykonać doświadczenia.
Krakowska wystawa "Miasto. Technoczułość" to 600 eksponatów
Wystawa to spojrzenie na miasto od strony rzeki i z powietrza. Pozwala spojrzeć pod ziemię, a także popatrzeć w niebo. Wystawa pozwala wejść do fabryk, a także i mieszkań. W świat myśli inżynieryjnej gości wprowadza aż 600 niezwykłych zabytków techniki, a wśród nich wiele kultowych przedmiotów, które przeszły do historii, jak choćby pralka Frania, kuchenka gazowa Bungalow New World, lokomobila przeciągana, radiogramofon Capello Roma, a nawet samochód osobowy Polski Fiat 508 czy prototyp samochodu osobowego Smyk B30.
183 obiekty z muzealnej kolekcji MIT można również podziwiać w formie zdigitalizowanej.
- Budując scenariusz tej wystawy postanowiliśmy ułożyć ją chronologicznie. Ustanowiliśmy 7 epok, aczkolwiek muszę powiedzieć, że cenzury czasowe między tymi epokami są dosyć umowne. Zrobiliśmy to tylko i wyłącznie po to, by w jakiś sposób sobie samym pomóc i żeby zorganizować materię ekspozycyjną. Na te 7 epok nałożyliśmy 12 dziedzin, które uznaliśmy jako dziedziny istotne dla dyskursu o mieście - mówiła Olga Jaros, komisarz wystawy - Wystawa jest lustrem kolekcji. Nie ma co ukrywać, że jesteśmy młodą instytucją i wydaje mi się, że jedną z najmłodszych w Krakowie, w związku z czym mamy pewne niespełnione marzenia kuratorskie i kolekcjonerskie, które mam nadzieje z czasem się spełnią.
Wystawa została podzielona na 7 części, od Początków, przez I i II Rewolucję Przemysłową, aż po epilog, w którym zaznaczono wyzwania, jakie stoją przed miastem przyszłości. Zespół kuratorski zaprezentował aż 12 dziedzin inżynierii, a w nich m.in. architektura i budownictwo, mobilność, zdrowie publicznie i komunikowanie się.
Cała wystawa biegnie przez kilka hal, na dwóch poziomach, na powierzchni ponad 3000 mkw. Jej przygotowanie jest trzecim, po modernizacji siedziby Muzeum i konserwacji muzealiów, ostatnim już etapem realizacji unijnego projektu. Całość projektu kosztowała 46,5 mln zł, z czego 28,3 mln zł to dofinansowanie Unii Europejskiej, a 18 mln zł to wkład Gminy Miasta Kraków.
Kuratorami wystawy są: Szymon Czyżyk, Beata Krzaczyńska, dr Adam Szczupak, Monika Widzicka, Filip Wróblewski, dr Piotr Żabicki. Komisarz wystawy - Olga Jaros.
Sztuczna inteligencja zabierze nam pracę? To mit

- Osiedlowa "anakonda". Tak wygląda najdłuższy blok w Krakowie
- Idealny na wiosenne spacery! Mamy najdłuższy park w Polsce! Gdzie koniec?
- Zrujnowany Kazimierz, szare Stare Miasto. Pamiętacie jeszcze taki Kraków?
- Tak mieszkają najbogatsi w Krakowie. Luksusowe domy i mieszkania na sprzedaż!
- 9 lekarzy z Krakowa wśród najbardziej wpływowych osób w polskiej medycynie