- Z wielkim żalem i smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci ks. prałata Zdzisława Sochackiego. Spodziewaliśmy się, że dzisiaj lub najpóźniej jutro opuści szpital. Tymczasem odszedł z tego świata. Będzie nam go bardzo brakowało. Wawel i katedra były jego „ukochaniem” – mówi abp Marek Jędraszewski na wieść o śmierci ks. Zdzisława Sochackiego, proboszcza katedry na Wawelu.
I dodaje, że ks. prałat ostatnio cierpiał, ale nie poddawał się chorobie.
Był twardym góralem, który uważał, że trzeba stać na posterunku do końca. Tym jego posterunkiem, bardzo szczególnym był Wawel
– mówi metropolita i podkreśla, że Zmarły dbał zarówno o rozwój i piękno katedry, jak i o jej duchową spuściznę, którą współtworzą groby polskich królów i pary prezydenckiej – Marii i Lecha Kaczyńskich.
- Będzie nam brakowało księdza prałata. Wawel i katedra były jego „ukochaniem”. Promieniowało to na nas, gdy patrzyliśmy na jego troskę, a także miłość do katedry i zamkniętej w niej pamięci narodowej. Mam nadzieję, że z wysokości nieba, będzie nadal dbał nie tylko o piękno tej jednej z najsławniejszych katedr w naszej ojczyźnie, ale że również będzie razem z innymi, którzy tam spoczywają orędował u Boga w intencji naszej Ojczyzny – zaznaczył metropolita.
- Co można kupić w sklepie EKIPY? Złoty łańcuszek za 1700 zł, bluzy i gadżety
- Luksusowe dzielnice w Krakowie. Życie tutaj może kosztować fortunę
- Wojsko sprzedaje atrakcyjne nieruchomości w Małopolsce. Zobacz, co oferuje AMW
- Suknia z orłem szokuje na Miss Supranational MEMY Internautów też
- Rząd szykuje nas na czwartą falę. Niedzielski: Maseczki zostaną z nami na dłużej
- Jak zadbać o ładny zapach w domu? 12 sposobów, aby w mieszkaniu pięknie pachniało
