Zawodnicy Polskiego Związku Narciarskiego wszystkich dyscyplin oraz kategorii wiekowych będą pojawiać się w Szpitalu Specjalistycznym im. Jędrzeja Śniadeckiego w Nowym Sączu na badaniach, a w razie potrzeby będą poddawani leczeniu. Podpisano list intencyjny w tej sprawie.
- Nieformalna współpraca z sądeckim szpitalem trwa już od jakiegoś czasu i teraz przyszła pora to sformalizować - zaznaczył Jan Winkiel, sekretarz generalny PZN. - Zarówno my, jak i trenerzy i sami sportowcy zauważyli wyraźną poprawę ogólnego stanu zawodników. Problemy, których do tej pory nie zauważaliśmy albo pojawiały się, a nie wiedzieliśmy skąd się biorą, teraz możemy łatwo wytłumaczyć medycznie i je naprawić.
Sądecki szpital nie został wybrany przypadkowo. To przede wszystkim zasługa dr Szymona Fornagiela, ordynator Oddziału Hematologii, który od jakiegoś czasu współpracuje z PZN, a nawet wszedł do nowo utworzonej Rady Medycznej związku.
- Tutaj mamy wszystko, co nam potrzebne. Dla nas to duże ułatwienie i pomoc - podkreślił Adam Małysz, jeden z najlepszych skoczków narciarskich w historii naszego kraju a aktualnie prezes PZN. - Sporty zimowe, zwłaszcza nasze, są mocno urazowe i jeśli możemy temu zapobiec to jest to dla nas bardzo ważne. Kluczowa jest też lokalizacja sądeckiej placówki. Nie od dziś wiadomo, że w przypadku kontuzji liczy się czas i szybka reakcja. A to nam gwarantuje ten szpital.
Na czym dokładnie będzie polegać współpraca sądeckiej lecznicy z Polskim Związkiem Narciarskim? Zawodnicy takich dyscyplin jak: skoki i biegi narciarskie, kombinacja norweska, narciarstwo alpejskie oraz snowboard, zarówno seniorzy jak i juniorzy będą pod stałą kontrolą biochemiczną, hematologiczną i ogólnointernistyczną. Do pełnego zakresu ich badań dostęp będzie miał wspomniany już dr Fornagiel wraz z zespołem.
- Naszym zadaniem jest zapewnienie sportowcom stu procent ich potencjału wydolności. Jeżeli pojawiają się jakieś problemy, które mają związek ze zdrowiem, to my właśnie jesteśmy po to, żeby znaleźć ich przyczynę i zadziałać, czyli wyleczyć - wyjaśnił dr Szymon Fornagiel. - Zrobimy wszystko, żeby sportowcy, którzy reprezentują nasz kraj byli przygotowani do tego, żeby dawać z siebie sto procent na treningach. Reszta jest w ich nogach, rękach i głowach.
Pacjenci sądeckiego szpitala mogą więc od czasu do czasu spotkać na szpitalnym korytarzu znanych sportowców albo dzielić z nimi salę. Nawet już były takie przypadki. Jak zapowiedział podczas podpisywania listu intencyjnego Adam Małysz, także najbardziej znani skoczkowie będą pojawiać się w Nowym Sączu.
- Kontrola musi być. Przede wszystkim kontrola nad tym, jak wygląda ich hematologia, żeby zawodnicy w trakcie przygotowań do sezonu mogli być pewni, że nic im nie dolega, a że w trakcie sezonu nic ich nie zaskoczy - dodał prezes PZN.
Ze współpracy z PZN nie kryje zadowolenia Lidia Zelek, dyrektorka sądeckiego szpitala..
- Dla nas to duże wyróżnienie i też podniesienie prestiżu naszej placówki. Będziemy robić wszystko, żeby spełnić stawiane przed nami zadania i oczekiwania - zapewniła dyrektor.
Adam Małysz wraz z Janem Winkielem przekazali na ręce Lidii Zelek oraz dr Szymona Fornagiela prezent w postaci koszulki startowej z tegorocznego konkursu w ramach Pucharu Świata, który odbył się w Wiśle. Podpisy na niej złożyli wszyscy członkowie polskiej reprezentacji.
- Tak wygląda nowy grobowiec rodziny Koral - twórców „lodowego imperium”
- Przyłapani w czasie przerwy. Nie wiedzieli, że robią im zdjęcia do Google Street View
- Z Krakowa do Nowego Sącza w godzinę już za pięć lat?
- Żegiestów jak malowany. Wymarła miejscowość na zdjęciach z drona
- Niewiarygodne! Część nowego stadionu Sandecji jest wyburzana
Jak wzmocnić się po COVID-19? Zobacz porady lekarza
