Za nami 57. edycja Małopolskiego Wyścigu Górskiego, najtrudniejszego wyścigu w Polsce po Tour de Pologne. Rywalizacja rozpoczęła się 13 czerwca na krakowskim Rynku Głównym. Kolarze ścigali się w Kryterium o Złoty Pierścień Krakowa. W piątek wyruszyli z Myślenic, skąd przejechali 120-kilometrową trasę pierwszego etapu do Wieliczki. Dzień później wyruszyli w trasę liczącą 146 km z Niepołomic do Nowego Targu.
Dzisiaj, 16 czerwca, odbył się ostatni etap wyścigu. Kolarze przejechali 136 km z Chochołowskich Term na Przehybę. Zaliczyli wymagającą nadludzkiej wytrzymałości wspinaczkę na szczyt liczący 1175 m n.p.m. Pierwszy na metę na Prehybie przejechał Adam Stachowiak z Voster ATS.
Adam Stachowiak dzisiejszą wygraną zapewnił sobie zwycięstwo w klasyfikacji generalnej wyścigu. Drugi był Anatolii Budiak z Wibatech Merx Wrocław, a trzeci Andrea Di Renzo z VPM Porto.
- Zwyciężać jest bardzo przyjemnie. Nie byłbym pierwszy, gdyby nie moi koledzy z drużyny, którzy zarówno dzisiaj, jak i na wcześniejszych etapach wykonali fenomenalną pracę - komentował tuż po dekoracji Adam Stachowiak. - Jestem przeszczęśliwy i wracam w bardzo dobrym nastroju do domu. Dzisiejszy etap, a zwłaszcza końcówka trasy wiodąca pod górę, był najcięższy w całym wyścigu. Ale czułem się dzisiaj dobrze, moje nogi również i wykorzystaliśmy to.
WIDEO: Zmiany w egzaminie na prawo jazdy. Mają na nich skorzystać kursanci
Źródło: TVN24/x-news
