- Przyjechałam skosztować amerykańskiego snu, otrzeć się o tutejszy filmowy świat. Nie stawiałam sobie wielkich celów, że muszę zagrać w megaprodukcji albo mieć swoją gwiazdę na bulwarze w Hollywood. Chciałam grać. Poza tym nie miałam wyboru... - tłumaczy w obszernym wywiadzie, który można przeczytać w czasopiśmie Viva.
Najnowsze wyniki wyborów 2011: PO i PiS
Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!