https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Alwernia. Były burmistrz zasiądzie na ławie oskarżonych. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności

Bogumił Storch
Szkoła w Grojci k. Alwerni. Przy płaceniu za jej remont miało dojść w magistracie do złamania prawa
Szkoła w Grojci k. Alwerni. Przy płaceniu za jej remont miało dojść w magistracie do złamania prawa Google Maps
Do trzech lat więzienia grozi Tomaszowi Siemkowi, byłemu burmistrzowi Alwerni w latach 2014 - 2018. Zarzuty postawiono też jednemu z kierowników wydziału w magistracie. Akt oskarżenia prokuratura skierowała już do sądu. Proces ruszy pod koniec października.

Tomaszowi Siemkowi (poprosił o podpisanie go pełnym nazwiskiem), który do jesieni ub. r. rządził Alwernią (przegrał wybory) chrzanowska Prokuratura Rejonowa zarzuca przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków. Z ustaleń śledczych wynika, że miał on polecić swojemu podwładnemu poświadczenie nieprawdy w urzędowych dokumentach.

Chodzi o rozbudowę szkoły w Grojcu w gm. Alwernia a do nieprawidłowości miało dojść pod koniec 2017r.

Urzędnik miał wtedy pokwitować zapłatę pieniędzy na fakturze, pomimo niewykonania zleconych prac w całości przez firmę budowlaną, która remontowała szkołę.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy, się, że to zwolniony przez nową burmistrz na początku tego roku, kierownik Referatu Drogownictwa, Inwestycji, Gospodarki Komunalnej i Zamówień Publicznych w UM w Alwerni, gdy sprawa wyszła na jaw, miał publicznie zrzucić odpowiedzialność na swojego byłego szefa.

Zawiadomienie złożyła do prokuratury obecna burmistrz Beata Nadzieja - Szpila.

Potwierdzam, że od stycznia prowadziliśmy śledztwo w tej sprawie. Zakończyło się ono skierowaniem aktu oskarżenia do Sądu Rejonowego w Chrzanowie

- mówi Maria Gruszczyńska-Buczek, zastępca prokuratora Prokuratury Rejonowej w Chrzanowie.

Chodzi o art. 231 KK: ”funkcjonariusz publiczny, który przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, popełnia przestępstwo”. Grożą za to nawet trzy lata pozbawienia wolności

-

Z otwartą przyłbicą stanę w sądzie i będę walczył o swoje dobre imię. Jestem niewinny a zarzuty zostały, w moim przekonaniu, postawione niesłusznie. Chodzi w tej sprawie o decyzje moich podwładnych a nie moje

- mówi Gazecie Krakowskiej Tomasz Siemek.

Burmistrz Nadzieja- Szpila złożyła też do prokuratury zawiadomienie w innej sprawie, remontu ul. Grzmiączka w Regulicach. W tym przypadku postępowanie jest jeszcze prowadzone.

Do sprawy wrócimy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
precz zPO
11 września, 18:34, Precz z PO:

Niemiecka gazeta nie napisała że ten pan związany jest z partią o nazwie PO.

12 września, 12:10, Gość:

Po co ma się niemiecka gazeta wysilać, skoro zrobi to za nią polski kapuś?

lepiej być polskim "kapusiem" niż niemieckim wyrobnikiem plującym na Polskę.

G
Gość
11 września, 18:34, Precz z PO:

Niemiecka gazeta nie napisała że ten pan związany jest z partią o nazwie PO.

Po co ma się niemiecka gazeta wysilać, skoro zrobi to za nią polski kapuś?

P
Precz z PO
Niemiecka gazeta nie napisała że ten pan związany jest z partią o nazwie PO.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska