Maluchy poznały Pyzę, gdy przedszkolna kucharka przygotowywała obiad. Jedna z pyz nie chciała skończyć na talerzu, zeskoczyła ze stołu i wyruszyła w świat. Od tego momentu dzieci z utęsknieniem czekają na powrót pyzy-laleczki z jej licznych wojaży, ciekawe historie, zdjęcia i pamiątki, które przywozi.
- Pyza wraca w kartonowym pudle. Jego rozpakowywanie to dla dzieci ogromna frajda. Nigdy nie wiadomo, jakie niespodzianki Pyza przywiozła ze sobą - mówi Jolanta Biel, dyrektor przedszkola.
Andrychowska Pyza w świat nie wyrusza z pustymi rękoma. Do odwiedzanych przedszkoli zabiera gadżety promujące gminę oraz prezentację z jej zabytkami, ciekawymi miejscami, które wcześniej sama odwiedziła. To okazja dla dzieci z innych regionów, by poznały Alwernię. Wraca tu z podobnymi gadżetami. Dzieci często przygotowują różne prace, a nauczycielki dopisują kolejną część wiersza opisującego to, co Pyza zobaczyła. Jest on już tak długi, że można by wydać cały tomik. Maluchy zawsze z zaciekawieniem oglądają prezentację. Nie brakuje również wspólnego śpiewania, tańców, zabaw i wierszy z danego regionu. Dzieciom bardzo spodobała się historia Murzynka Bambo opowiedziana w śląskiej gwarze.
- Dzieci pokochały Pyzę i uwielbiają słuchać o jej podróżach. Żadne książki i albumy nie zaciekawią ich tak, jak historia przekazywana przez laleczkę - mówi Agata Chmura, pomysłodawczyni akcji. Podczas przeglądania internetu natrafiła na szmacianą laleczkę. Uległa jej urokowi i postanowiła wykorzystać postać.
Pierwotnie Pyza miała podróżować tylko po okolicy, jednak pani Agata nawiązała kontakt z Przedszkolem imienia Pyzy Wędrowniczki w Wołominie i tam ją wysłała. Po pierwszej udanej podróży i informacji o niej zamieszonej na Facebooku Pyzy pojawili się kolejni zainteresowani jej ugoszczeniem. Chętnych jest tak wielu, że nie wszędzie będzie w stanie pojechać.
- Pyza odbyła już 1o wędrówek, przed nią jeszcze 7. Staramy się, by za każdym razem odwiedzała inny region - dodaje Anna Wdówka, która jest współkoordynatorką projektu, którym żyje cała Alwernia. Pracownicy przedszkola i rodzice zaangażowali się w akcję. Patronem objęła ją burmistrz Beata Nadzieja-Szpila. W projekt mocno angażują się również nauczycielki z przedszkoli, które goszczą Pyzę. Podczas pobytu w Rudzie Śląskiej zakochała się ona w górniku, a dzieci przygotowały dla niej wianek. W sylwestra odwiedziła Bełchatów i z nauczycielkami udała się na bal. Panie zadbały o jej specjalną kreację na ten wyjątkowy wieczór.
Miejsca, gdzie była Pyza zaznaczane są na mapie w jednej z sal. Laleczka ma również swój domek oraz kącik. Tam trafią przywiezione przez nią pamiątki. Jest już ich naprawdę sporo i powoli zaczyna brakować miejsca. Niewykluczone, że w przyszły roku Pyza wyruszy na podbój Europy. Jest szansa, by zwiedziła Rosję, Francję, Norwegię i Niemcy.
Pyza jest także uwielbiana przez celebrytów związanych z gminą. Odwiedziła już Milenę Sadowską, Michała Grudnia i Ewę Wachowicz. Wkrótce ma również być gościem Andrzeja i Mikołaja Grabowskich.
Projekt nie wymaga większych nakładów finansowych, gadżety przekazuje gmina, a jednym kosztem jest wysyłka paczki.
Pyza Bawi, Uczy i zachęca do czytania
Pyza to bohaterka projektu pt. „Piękna nasza Polska cała”, który rozpoczął się w ub. roku z okazji obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości. Jego celem jest zapoznanie dzieci z historią Polski, kulturą różnych regionów, zachęcenie dzieci i ich rodziców do czytania rodzimej literatury oraz promocja gminy. W lokalnej bibliotece zabrakło już książek opowiadających o przygodach Pyzy.
Pyza stała się ambasadorką Alwerni i pozwoliła na nawiązanie relacji z wieloma przedszkolami. Dzieci się z nią utożsamiają, co pozwala lepiej zapamiętać im przekazywane wiadomości. Koordynatorki projektu zaplanowały przygotowanie konspektu, który byłby przewodnikiem dla innych i pomógł z pomocą Pyzy lub innej maskotki poznawać Polskę i przekazywać wiedzę dzieciom.
ZOBACZ KONIECZNIE