https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Arcydzieło czy gniot? Pokaz filmu "Szamanka" Andrzeja Żuławskiego z taśmy 35 mm 6 listopada w Kinie Pod Baranami

Paweł Gzyl
"Szamanka"
"Szamanka" Materiały prasowe
Najgorsza produkcja w historii polskiego kina czy niezrozumiane arcydzieło, wyprzedzające swoje czasy? Szamanka - głośny film Andrzeja Żuławskiego z 1996 roku - ponownie w Kinie Pod Baranami! Ten kontrowersyjny tytuł będzie można zobaczyć w środę 6 listopada o godzinie 17.45. Pokaz z taśmy 35 mm.

1 listopada. Wspominamy tych, którzy odeszli

emisja bez ograniczeń wiekowych

Michał (Bogusław Linda) wynajmuje mieszkanie młodej kobiecie nazywanej Włoszką (Iwona Petry), z którą połączy go płomienny romans. On zajmuje się antropologią, a dziewczyna rozpoczyna studia na AGH. Mężczyzna i kobieta całkowicie zatracają się w nowym związku, zrywając z dotychczasowym stylem życia.

"Szamanka" to pierwszy film Andrzeja Żuławskiego, zrealizowany w Polsce po kilkunastu latach pracy reżysera we Francji. To z jednej strony odważna i drapieżna wizja kraju po transformacji ustrojowej, z drugiej - bezkompromisowy portret destrukcyjnego związku, śmiały obyczajowo i pełen drastycznych obrazów. Przez jednych uznawana za niedocenione arcydzieło, przez innych za pretensjonalną grafomanię "Szamanka" to pierwszy film Andrzeja Żuławskiego, do którego reżyser nie napisał scenariusza (jego autorką jest pisarka, Manuela Gretkowska).

"Zrobiłem film głęboko zbuntowany, ale nie buntem młodzika, który wlazł na drzewo, żeby sobie powrzeszczeć. Tym trudniejsza będzie "Szamanka" do przełknięcia" - tłumaczył reżyser w 1996 roku w wywiadzie dla miesięcznika "Film". Szokujący, ekspresyjny i niezwykle odważny obraz rzeczywiście wywołał oburzenie widzów i krytyki. Zebrał bardzo złe recenzje i na długo zapisał w powszechnej świadomości jako jedna z najgorszych polskich produkcji wszech czasów. Po latach status "Szamanki" zaczyna się jednak zmieniać, czego najlepszym dowodem jest jej powrót na kinowe ekrany.

W rolach głównych wystąpili: Bogusław Linda - niekwestionowana gwiazda polskiego kina lat 90., który w momencie realizacji filmu był u szczytu swojej kariery oraz zaledwie 20-letnia Iwona Petry, która po "Szamance" zniknęła ze świata show-biznesu. Autorem nerwowych, rozedrganych zdjęć był Andrzej J. Jaroszewicz, a muzykę do filmu skomponował Andrzej Korzyński.

Film Szamanka zostanie wyświetlony w Kinie Pod Baranami z taśmy 35mm w środę, 6 listopada, o godzinie 17.45. Film przeznaczony jest wyłącznie dla widzów dorosłych. Bilety: 30 zł (normalny) i 25 zł (ulgowy).

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska