Natchnienie czerpie przede wszystkim z krajobrazów w rodzinnych stronach. "Wyczarowuje" także martwe natury, akty, czasem zdarzają się malarskie podróże w surrealizm. Od 1989 r. należy do AMUNU - Światowego Związku Artystów Malujących Ustami i Nogami z siedzibą w księstwie Liechtenstein.
Na sztuce nie kończy się jego pomysł na życie. Świetnie jeździ samochodem (m.in. w rajdach aut terenowych). Jego obrazy można oglądać do 2 października w Domu Polsko-Słowackim w Bardejovie.
Zbuntowany jezuita. Przed Natankiem był ksiądz Kiersztyn
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!