Spotkanie Świątek z Bucsą zaplanowane jest jako trzecie na Margaret Court Arena i zamknie sesję poranną.
21-letnia Polka rywalizację w Melbourne zaczęła od wygranej z Niemką Jule Niemeier 6:4, 7:5. Potem natomiast pokonała Kolumbijkę Camilę Osorio 6:2, 6:3. Z kolei 25-letnia tenisistka z Kiszyniowa najpierw musiała przebijać się przez eliminacje. Na otwarcie turnieju głównego pokonała inną kwalifikantkę - Niemkę Evę Lys 2:6, 6:0, 6:2. A w drugiej rundzie sensacyjnie wyeliminowała Kanadyjką Biancę Andreescu 2:6, 7:6(7), 6:4.
To będzie pierwsze spotkanie obu pań.
Hurkacz na tym samym korcie co Świątek
Rozstawiony z numerem "10" Hurkacz i Shapovalov (turniejowa "20") rozpoczną sesję wieczorną na tym samym korcie co Świątek i Bucsa. Ich mecz nie zacznie się przed 9:00.
25-letni Polak na otwarcie wygrał z Hiszpanem Pedro Martinezem 7:6(1), 6:2, 6:2. Natomiast w drugiej rundzie po czterogodzinnym boju wyeliminował Włocha Lorenzo Sonego 3:6, 7:6(3), 2:6, 6:3, 6:3. Z kolei 23-letni Kanadyjczyk najpierw pokonał Serba Dusana Lajovica 6:4, 4:6, 6:4, 6:1, a potem Japończyka Taro Daniela 6:3, 7:6(3), 7:5.
To będzie piąte spotkanie obu panów. Do tej pory Hurkacz zanotował trzy zwycięstwa, w tym w ostatniej konfrontacji dwa lata temu w Miami.
Przypomnijmy, że w trzeciej rundzie jest także Magda Linette. Poznanianka swój kolejny mecz rozegra w sobotę.
