Krystyna Trzupek
356 materiałów
To niemożliwe, by po tysiącu ludzi, którzy tu żyli, nie została bodaj jedna łyżeczka!
O potrzebie ratowania pamięci o mszańskich Żydach mówi Urszula Antosz-Rekucka z Mszany Dolnej, wyróżniona prestiżowym odznaczeniem „Chroniąc Pamięć”,...
Muzyka rodem z Beskidu Wyspowego czyli historia pewnego duetu
O muzycznych inspiracjach, debiutanckiej płycie ,,Ideogram” i fascynacji Beskidem Wyspowym rozmawiam z duetem ,,Surreal Players”: wiolonczelistką Magdą Plutą z...
Wakacje na Limanowszczyźnie
Wakacje w pełni. Sprawdziliśmy jakie atrakcje dla dzieci, młodzieży i dorosłych przygotowały instytucje kultury w regionie.
Skarby opactwa OO. Cystersów w Szczyrzycu. Warto się tam wybrać
Klasztor OO. Cystersów w Szczyrzycu istnieje nieprzerwanie w tym miejscu od 1243 roku służąc Bogu oraz ludziom zgodnie z regułą św. Benedykta: „Ora et labora”,...
Exodus męcinian na Ziemie Odzyskane
Po II wojnie światowej, w 1945 roku 88 mieszkańców Męciny wyjechało dobrowolnie na Ziemie Zachodnie – do Lipek, obecnie leżących w gminie Skarbimierz w woj....
Trzy życzenia do złotej rybki - Felieton Krystyna Trzupek
Na skraju wsi, za zrujnowanym starym młynem mieszkała pewna babuleńka. Czoło miała poorane od zmarszczek, chustkę związaną pod brodą i spódnicę w kwiaty....
Alicja Podgórni o trudnej misji w Afryce: jeśli jest potrzeba, operować musi pediatra
O trudnej misji w Katondwe (Zambia) i pomocy dla tamtejszego szpitala rozmawiam z Alicją Podgórni - uczestniczką wyjazdu, wolontariuszką, fizjoterapeutką z...
Agata Kwit - współczesna zielarka z Jastrzębia
O lekach z polnej apteki rozmawiam z Agatą Kwit z Jastrzębia, certyfikowaną fitoterapeutką, właścicielką gospodarstwa edukacyjnego "W zielonym gaju".
Anioły nienarodzonych
Pośród cmentarnych nagrobków przechadza się biały anioł. Długa, biała szata smutno zamiata resztki opadłych kwiatów i liści po cmentarnych alejkach. Anioł...
O pasji w drewnie zaklętej. Wszystkie pasje limanowianina Mariana Wójtowicza
Rzeźby w rękach Mariana Wójtowicza z Limanowej wyrastają wprost, jak grzyby po deszczu, a on sam, jakby urodził się z dłutkiem w dłoni. Co rusz pracownię...