Po błyskawicznym odpadnięciu z turnieju na igrzyskach w Rio de Janeiro Radwańska dotarła do ćwierćfinału w Cincinnati. Przegrała tam z Simoną Halep, ale i tak wyprzedziła w najnowszym rankingu WTA Rumunkę. W zeszłym roku Isia zakończyła przygodę z tym turniejem na pierwszej rundzie, Halep z kolei broniła tytułu. Nieskutecznie, bo w półfinale uległa Andżelice Kerber. Niemka z polskimi korzeniami jest w rankingu druga (6860 punktów), wyprzedza ją tylko Serena Williams (7050 pkt). Trzecie miejsce zajmuje Garbine Muguruza (5830 pkt), dalej są Radwańska (5340 pkt) i Halep (5151 pkt). Magda Linette jest sklasyfikowana na 84. miejscu, Paulina Kania na 213., dwie pozycje wyżej niż młodsza z sióstr Radwańskich, Urszula.
Wśród mężczyzn wciąż niepodzielnie króluje Novak Djoković (14 840 pkt), a drugi jest Andy Murray (9305 pkt). Na trzecie miejsce wskoczył Stan Wawrinka (4980 pkt), który wyprzedził innego Szwajcara, Rogera Federera (4945 pkt). Piąty jest Rafael Nadal (4850 pkt). Mocny zjazd zaliczył z kolei nasz najlepszy singlista, Jerzy Janowicz. Polak jeszcze na początku roku był sklasyfikowany na 56. miejscu. W rankingu z 22 sierpnia spadł ze 185 na 228 pozycję.