Nasza utalentowana siatkarka Barbara Cembrzyńska od tego sezonu występuje z Impelem Wrocław w Orlen Lidze najwyższej lidze rozgrywkowej piłki siatkowej w Polsce. Swój debiut miała już w pierwszym meczu przed wrocławską publicznością wygranym przez Impel 3:0.
- Miałam okazję być w czternastce na meczu z Ostrowcem Świętokrzyskim, który inaugurował sezon 2015/2016. Muszę przyznać, że było to niesamowite przeżycie. Pełna hala, kibice, cały sztab szkoleniowy i drużyna tworzyły świetną rodzinną atmosferę, której nigdy nie zapomnę - mówi Basia Cembrzyńska.
W szerokiej kadrze Impelu Wrocław gra z numerem szóstym. Zanim zespół rozegrał pierwszy mecz przygotowywał się dość długo do tegorocznych rozgrywek. - Przygotowania do sezonu trwały już od trzeciego sierpnia myślę, że ułatwiło nam to wejście w nowy sezon, w którym będę występować na pozycji przyjmującej. Taką decyzję podjęli trenerzy, więc muszę im zaufać, zawsze coś nowego. Dużo lepiej brzmi wprawdzie „atakująca” która potrafi też przyjmować. Myślę, że ułatwi mi to odnalezienie się w siatkarskim świecie w przyszłości. Łatwo w tym sezonie nie będzie - opowiada z uśmiechem.
Naszą siatkarkę w tym sezonie czeka nie lada wyzwanie, bo gra aż w trzech drużynach Impelu Wrocław. - To dla mnie tzw. potrójny sezon, gdyż będę występować tak jak do tej pory w młodzieżowych rozgrywkach juniorskich, Młodej Lidze Kobiet, a do tego doszła jeszcze Orlen Liga. Myślę, że nie będzie problemu z pogodzeniem tego wszystkiego pod warunkiem, że odpowiednio zagospodaruję swój czas. Z pewnością czeka mnie nie lada wyzwanie, gdyż przede mną jeszcze matura - dodaje siatkarka.
Zawodniczki, z którymi trenuje, to nie tylko czołówka krajowa, ale nawet światowa. Jak mówi atmosfera w drużynie jest świetna i koleżeńska. - Bardzo pomogło mi to w znalezieniu „swojego miejsca” w drużynie. Dogadujemy się, a dziewczyny są bardzo pomocne i otwarte. Myślę, że przez ten sezon wiele się nauczę mając przy sobie takie osoby. Nauki jest dużo. Ciśnienie jest spore, a czasu tak mało. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie pomyślnie, a w przyszłym roku cóż... może wrocławski AWF, a może jeszcze coś zupełnie innego? Zobaczymy - mówi o dalszych planach.
Bez problemu dogaduje się ze starszymi koleżankami, które są dla niej nie tylko wzorem do naśladowania, ale i doskonałymi przyjaciółkami. Są to sławy polskiej i światowej siatkówki kobiet, które mają na koncie tytuły mistrzowskie i wiele zdobytych medali.
- Największą niespodzianką dla mnie jest Kasia Skowrońska, która okazała się osobą z ogromną ilością pozytywnej energii, z której mogę brać przykład, bo na boisku jest według mnie najlepsza. Kolejną osobą, która jest bardzo otwarta, jest Aga Kąkolewska. Zawsze można liczyć na jej wsparcie i wspólnie z nią da się rozwiązać wiele problemów! Jednak wszystkie pozostałe dziewczyny w zespole są bardzo dobrymi siatkarkami i myślę, że od każdej z nich można się czegoś nauczyć i jednocześnie w razie potrzeby na każdą z nich można liczyć - mówi na koniec Basia Cembrzyńska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
