https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bazylika w Bochni pęka. Nikt nie wie dlaczego [ZDJĘCIA]

Paulina Korbut
Z ekspertyzy wynika, że kościół zaczyna pękać na dwie części
Z ekspertyzy wynika, że kościół zaczyna pękać na dwie części Paulina Korbut
Perełka bocheńskiej architektury sakralnej - Bazylika św. Mikołaja - jest w poważnym niebezpieczeństwie. Na ścianach kościoła i posadzce pojawiły się groźne pęknięcia. Niedawna ekspertyza wykazała, że prezbiterium kościoła zaczyna się przechylać. Teraz eksperci próbują ustalić, co jest przyczyną i jak temu zaradzić.

Piątek, godz. 13.08, Bazylika św. Mikołaja w Bochni. Mieszkańcy, którzy akurat przechodzą obok, wstępują do środka - by się pomodlić i przyjrzeć, w jakim stanie są ściany ich świątyni. W mieście nie mówi się bowiem o niczym innym, tylko o nowych pęknięciach. - To prawda, że rysy na ścianach były w kościele już wcześniej. W ostatnim czasie widać jednak gołym okiem, że jest ich więcej i pęknięcia są coraz głębsze - martwi się Adam Ryncarz, mieszkaniec Bochni.

Swoich obaw nie kryje też ks. Zdzisław Sadko, kustosz sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Bochni. - Ekspertyza, którą na naszą prośbę przygotował dr Stanisław Kaczmarczyk z Politechniki Krakowskiej, jest bardzo niepokojąca. Wynika z niej, że bazylika zaczyna się jakby przepoławiać. Część od strony prezbiterium zaczyna przechylać się w stronę wyburzonej niedawno kamienicy, gdzie prowadzono ostatnio wykopy - mówi proboszcz.

Czy przyczyną pęknięć i przemieszczenia się budynku jest prowadzona w sąsiedztwie budowa? - tego nikt nie chce na razie przesądzać. Próbowaliśmy się w tej sprawie skontaktować telefonicznie z inwestorem. Wczoraj odmówił nam komentarza w tej sprawie.

Andrzej Cetera, szef tarnowskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, podkreśla, że zaistniała sytuacja może mieć kilka przyczyn.

- Po pierwsze, bazylika stoi na bardzo niestabilnym gruncie, tzw. kurzawce. Po drugie, przez wieki oddziaływała na nią kopalnia. Być może i ostatnie wykopy prowadzone w sąsiedztwie miały swój wpływ - mówi Cetera. - Będziemy ze szczególną uwagą angażować się w tę sprawę - zapewnia.

Bazylika św. Mikołaja to jedna z największych świątyń tego typu w Małopolsce. Pierwszy kościół został wzniesiony w tym miejscu w XIII wieku. W ciągu stuleci świątynię niszczyły liczne pożary. Ostatnia odbudowa miała miejsce po potopie szwedzkim.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Niebieskie kozy i owce z napisami "MO" I "JP" [ZDJĘCIA]

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Ś
Świętoszek
Ludzie zastanawiają się co robić,by zapobiec pękaniu bazyliki. Rozwiązanie problemu jest niezwykle proste, należy się pomodlić do Matki Bożej Różańcowej. Jeśli to nie pomoże,to polecam Modły do Matki Boskiej Ostrobramskiej, a gdy to nie przyniesie rezultatu jest jeszcze Jasnogórska Czarna Madonna. Gdy i to zawiedzie,to pozostaje nam zaufać jedynie Bogu Wszechmogącemu,a nie inżynierom.
P
Paul
Po wyburzenie kamienicy przy ul.Szewskiej w Bochnia ,inwestor wykonał wykopy ,głebokości 4-5 metrów,zapewne ten fakt osłabił stabilność gruntu pod Bazyliką.Gdzie jest nadzór budowlany I i II instancji.Organy w/w powinny zbadać na jakie roboty budowlane wydane jest pozwolenie .Proboszcz naszej Parafii, zbyt póżno reaguje na tak przebiegające prace ,które zagrazają Kościołowi będącemu pod Jego zarządem. Rysy i pęknięcia zauważalne na" obiekcie", których wzrastająca ilość i wielkość była widoczna juz w okresie przełomu m-cy kwiecień-maj nie zwróciły uwagi . Na internecie, wpisujacy dostrzegali problem;
P
Paul
Po wyburzenie kamienicy przy ul.Szewskiej w Bochnia ,inwestor wykonał wykopy ,głebokości 4-5 metrów,zapewne ten fakt osłabił stabilność gruntu pod Bazyliką.Gdzie jest nadzór budowlany I i II instancji.Organy w/w powinny zbadać na jakie roboty budowlane wydane jest pozwolenie .Proboszcz naszej Parafii, zbyt póżno reaguje na tak przebiegające prace ,które zagrazają Kościołowi będącemu pod Jego zarządem. Rysy i pęknięcia zauważalne na" obiekcie", których wzrastająca ilość i wielkość była widoczna juz w okresie przełomu m-cy kwiecień-maj nie zwróciły uwagi . Na internecie, wpisujacy dostrzegali problem;
g
grzesznik
to skutek "gniewu bozego",kiedy patrzy na to,co wyrabiaja jego "wyslannicy" tu na ziemi....
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska