W zeszłym tygodniu wicemistrzynie Polski w końcu zapisały na swoim koncie pierwsze zwycięstwo w tej edycji Euroligi Kobiet. Pokonały u siebie Francuzki z BLMA. Teraz jednak czeka je znacznie trudniejsze zadanie – mecz w Stambule z renomowaną ekipą Fenerbahce. Ewentualne zwycięstwo Wisły byłoby na pewno sporą niespodzianką, ale nie można krakowianek spisywać „na straty”.
Stambulska ekipa została po poprzednim sezonie dość mocno przebudowana. Do drużyny lokalnego rywala Yakin Dogu przeszła np. jedna z gwiazd „Fener”, była wiślaczka Jantel Lavender. Fenerbahce postawiło natomiast na inną byłą koszykarkę Wisły – Anę Dabović. Serbka jest obecnie najlepiej punktującą zawodniczką tej ekipy, zdobywając średnio prawie 15 oczek na spotkanie. Zespół ze Stambułu ma też sporo atutów pod koszem, gdzie grają doświadczone Kia Vaughn i Anastazja Wieramiejenka.
Wiślaczki dopiero co rywalizowały w Stambule z inną ekipą turecką, Yakin Dogu. Wówczas dostały srogie lanie – przegrały różnicą aż 28 punktów. Dlatego teraz kluczem do osiągnięcia ewentualnego korzystnego rezultatu z Fenerbahce musi być świetna postawa krakowianek w grze obronnej. Kiedy wiślaczki były maksymalnie zdyscyplinowane w defensywie, jak np. w Salamance, długo były w stanie dotrzymywać kroku faworytkom.
Zwłaszcza istotna jest tu postawa podkoszowej Cheyenne Parker, która będzie musiała walczyć z rosłymi środkowymi Fenerbahce. Tymczasem Amerykanka w defensywie bywa chimeryczna, są chwile, kiedy gubi koncentrację i rywalki to wykorzystują. - Ma takie momenty, ale cały czas nad tym pracujemy, by Cheyenne utrzymywała tę koncentrację. Trzeba też pamiętać, że to dla niej tak naprawdę pierwszy cały sezon w Eurolidze – podkreśla trener Krzysztof Szewczyk. - Jest wciąż młodym graczem. Wydaje mi się, że z meczu na mecz gra lepiej.
Co ciekawe, w ostatniej kolejce Euroligi odbyły się derby Stambułu – Yakin Dogu podejmowało Fenerbahce. Wówczas ekipa Dabović okazała się słabsza od Lavender i spółki, przegrywając 61:72. Obecne Fenerbahce zajmuje pozycję wicelidera euroligowej grupy B. Wisła jest w tabeli szósta.
W poprzednim euroligowym meczu Wisły formą rzutową błysnęła Leonor Rodriguez. Hiszpankę ogłoszono też właśnie najlepszą zawodniczką Basket Ligi Kobiet w listopadzie. Hiszpanka zdobywała średnio 20 punktów i notowała 3,3 asysty na mecz.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska