Nasz zespół wystąpił w składzie: Magdalena Gwizdoń, Krystyna Guzik, Monika Hojnisz, Weronika Nowakowska. Biało-czerwone musiały poprawiać 10 strzałów, ale uniknęły karnych rund.
Na półmetku rywalizacji, po bardzo dobrym występie Guzik (tylko jedno doładowanie na strzelnicy), Polki zajmowały trzecią pozycję, ze stratą niespełna 5 sekund do prowadzących Czeszek. Gorzej spisała się jednak na trzeciej zmianie Hojnisz, która tempo na trasie miała wolniejsze, a po swoim pierwszym strzelaniu, z dwoma doładowaniami, spadła na 8. miejsce. Gdy potem celowała w pozycji stojąc, trafiła na wiatr, z którym zupełnie nie poradziła sobie prowadząca dotąd Czeszka Lucie Charvatova. Musiała pokonać karną rundę, u Moniki skończyło się na trzech dodatkowych strzałach.
Nowakowska na swoją zmianę wyruszyła jako ósma, tracąc 38,7 sek. do liderujących wtedy Niemek. Weronika w pierwszym strzelaniu zamknęła wszystkie tarcze po jedynym dodatkowym strzale, w pozycji leżąc była bezbłędna. To był najlepszy w tym sezonie występ dwukrotnej medalistki ostatnich mistrzostw świata. Na ostatnią, 2-kilometrową pętlę biegową wyruszyła na 5. pozycji, tuż za Francuzką Anais Bescond. Kilkaset metrów przed metą wyprzedziła ją i finiszowała czwarta.
Tak udanego występu w sztafecie Polki nie miały od marca 2013 roku; wówczas w Soczi te same zawodniczki - biegnąc w kolejności Guzik, Gwizdoń, Nowakowska, Hojnisz - także zajęły 4. pozycję.
Bieg sztafet 4x6 km: 1. Włochy (Lisa Vittozzi, Karin Oberhofer, Federica Sanfilippo, Dorothea Wierer) 1:05.32,6 (0 karnych rund, 8 doładowań), 2. Niemcy strata 0,2 (0+7), 3. Ukraina 13,1 (0+10), 4. Polska (Magdalena Gwizdoń, Krystyna Guzik, Monika Hojnisz, Weronika Nowakowska) 27,5 (0+10), 5. Francja 28,8 (0+6), 6. Czechy 29,8 (1+12).