
Awans do klasy A w 2007 roku
Spartak przez wiele lat występował w klasach B i C. W 1997 roku po raz pierwszy awansował do krakowskiej klasy A. Pobyt w niej trwał tylko tylko jeden sezon, ale potem Spartak jeszcze sześciokrotnie grał w klasie A – w sezonach 2004/2005 (13 miejsce), 2007/2008 (14, po raz pierwszy bez spadku), 2008/2009 (15) i 2012/2013 (14), 2018/2019 (12) i 2019/2020 (11 na półmetku). Na zdjęciu: mecz w klasie B w Proszowicach z MKS-em, rozegrany wiosną 2007 roku

Początek ruchu kibicowskiego w klubie
Ruch kibicowski na meczach Spartaka rozpoczął się dopiero w 2016 roku, przy okazji jubileuszu 50-lecia klubu. Na pomysł zrobienia oprawy podczas meczu oldbojów Spartak - Maszycanka kibice wpadli kilka miesięcy przed jubileuszem. Do prezentacji wykorzystali dach trybuny, zamocowali transparent "1966-2016 50 lat tradycji", odpalili żółte i zielone świece dymne oraz race, doping prowadzili w asyście bębna zrobionego z... uciętej beczki (tylko na taki było ich stać). Na młynie było około 20 osób.

Początek ruchu kibicowskiego w klubie
Ruch kibicowski na meczach Spartaka rozpoczął się dopiero w 2016 roku, przy okazji jubileuszu 50-lecia klubu. Na pomysł zrobienia oprawy podczas meczu oldbojów Spartak - Maszycanka kibice wpadli kilka miesięcy przed jubileuszem. Do prezentacji wykorzystali dach trybuny, zamocowali transparent "1966-2016 50 lat tradycji", odpalili żółte i zielone świece dymne oraz race, doping prowadzili w asyście bębna zrobionego z... uciętej beczki (tylko na taki było ich stać). Na młynie było około 20 osób.

Początek ruchu kibicowskiego w klubie
Ruch kibicowski na meczach Spartaka rozpoczął się dopiero w 2016 roku, przy okazji jubileuszu 50-lecia klubu. Na pomysł zrobienia oprawy podczas meczu oldbojów Spartak - Maszycanka kibice wpadli kilka miesięcy przed jubileuszem. Do prezentacji wykorzystali dach trybuny, zamocowali transparent "1966-2016 50 lat tradycji", odpalili żółte i zielone świece dymne oraz race, doping prowadzili w asyście bębna zrobionego z... uciętej beczki (tylko na taki było ich stać). Na młynie było około 20 osób.