Krzyształowicz zastąpił w Tarnowie Wojtowicza
Wojtowicz zaczął w Tarnowie drugi sezon w ekstraklasie, ale już po trzech meczach (porażki) strony się rozeszły. W 4. kolejce zespół był tymczasowy prowadzony przez dotychczasowego asystenta Michała Madejskiego. W poniedziałek (30.10) wieczorem zaprezentowany został nowy trener, który przeprowadził także pierwszy trening z drużyną.
"Naszemu nowemu trenerowi życzymy powodzenia w pracy. Liczymy, że obudzi potencjał drzemiący w naszej drużynie i skieruje ją na właściwe tory, co przyczyni się do znacznej poprawy wyniku sportowego. Jest to kolejny krok w stronę budowania stabilności klubu oraz jego przyszłości" - napisano w oświadczeniu tarnowskiego klubu.
Krzyształowicz ma na koncie kilka sukcesów. Jak będzie w Grupie Azoty Akademii Tarnów?
Krzyształowicz w poprzednim sezonie prowadził w Tauron Lidze E.Leclerc Radomkę Radom, nie przedłużono z nim kontraktu. Wcześniej jako pierwszy trener pracował w latach 2016-2021 w Grocie Budowlanych Łódź. W tym klubie odnosił największe sukcesy, zdobywając:
- wicemistrzostwo Polski (2017, 2019)
- brązowy medal MP (2018)
- Puchar Polski (2018)
- Superpuchar Polski (2107, 2018, 2020)
Ma też doświadczenie z pracą w reprezentacji kobiet - był w sztabie trenera Jacka Nawrockiego.
W Tarnowie czeka do trudne zadanie. Dorobek Żyraf" w czterech kolejkach to zaledwie punkt (z tym, że zawodniczki grały z potentatami ligi - Chemikiem Police i Grotem Budowlanymi). Debiut będzie ogromnym wyzwaniem - Grupa Azoty Akademia zagra w niedzielę (5 listopada) na wyjeździe z aktualnym mistrzem Polski, ŁKS Commercecon Łódź.
- Na razie muszę się jeszcze przekonać, jak to wygląda. Z żadną z tych zawodniczek nie miałem wcześniej okazji pracować. Muszę się ich bezpośrednio nauczyć, a trening to najważniejsza rzecz po meczu, gdzie mogę je ocenić - powiedział Krzyształowicz stacji RDN.
- Można mieć swój styl pracy i swoje schematy, ale zawsze trzeba go dostosować do możliwości zawodniczek i w tym momencie chcę to zrobić, ponieważ aktualnie nie będzie zmian personalnych. Wraz ze sztabem będziemy bazować na tym, co mamy dostępne - dodał.
