FLESZ - Omikron – na te objawy musisz szczególnie uważać

Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu na terenie Bochni. Grupka znajomych postanowiła spotkać się w centrum miasta. Kiedy 16- i 17-latka dotarły na spotkanie ze swoim znajomym, po krótkiej rozmowie chłopak zaproponował przejażdżkę samochodem ulicami miasta.
- 14-latek wsiadł za kierownicę i zaprosił do środka obie koleżanki. Grupa znajomych w najlepsze jeździła ulicami Bochni dobrze się bawiąc, a kierujący nie zdawał sobie sprawy z zagrożenia, jakie powoduje dla siebie i innych. Samochód został jednak zauważony przez zmotoryzowany patrol dzielnicowych - relacjonuje Daniel Bułatowicz, oficer prasowy policji w Bochni.
Mundurowi chcieli zatrzymać samochód do kontroli drogowej, ale 14-latek zignorował sygnały świetlne i dźwiękowe. Nie tylko się nie zatrzymał, ale przyspieszył i zaczął uciekać.
- Kierowany przez siebie pojazd unieruchomił i pozostawił dopiero przy lokalnej drodze gruntowej, skąd, uciekając pieszo udał się do miejsca zamieszkania. Tam został zatrzymany. 14-latek przyznał się do winy i przedstawił mundurowym przebieg wydarzeń związany ze złamaniem prawa, za które teraz poniesie konsekwencje - dodaje Daniel Bułatowicz.
- Jarmark bożonarodzeniowy w Brzesku. Przysmaki i piękne ozdoby, karuzela i wielbłądy
- 40 lat od wprowadzenia stanu wojennego. Jak ten czas wyglądał w Bochni i Brzesku?
- Ofiaromat w Bazylice św. Mikołaja w Bochni
- ZOMO wróciło na ulice. Milicjanci tłumili protest mieszkańców [ZDJĘCIA]
- 17-letni Kamil walczy z białaczką, trwają poszukiwania jego genetycznego bliźniaka
- Bochnia. Męski Chór Cantores Sancti Nicolai wydaje płytę