Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Boks. Mistrz świata Krzysztof Głowacki zarobi więcej od mistrza olimpijskiego

Artur Gac
Artur Gac
brak
Coraz bardziej prawdopodobne, że jedyny polski mistrz świata w boksie zawodowym Krzysztof Głowacki zmierzy się w połowie września przed własną publicznością z Ukraińcem Ołeksandrem Usykiem w obronie pasa federacji WBO w kategorii junior ciężkiej. Pojedynek może odbyć się w Hali Arena w Poznaniu.

- Wydaje się, że walka Krzysia z Usykiem rzeczywiście jest na wyciągnięcie ręki. Prawdopodobnie to kwestia dzisiejszego lub jutrzejszego dnia - odsłania karty Andrzej Wasilewski, współwłaściciel grupy Sferis KnockOut Promotions, choć od razu, jak na wytrawnego biznesmena przystało, zwraca uwagę na brak najważniejszego dokumentu.

- W każdym biznesie muszą być podpisane kontrakty, co w tym przypadku jeszcze nie nastąpiło, ale mogę powiedzieć, że znajdujemy się bardzo blisko parafowania dokumentów. Jesteśmy praktycznie dogadani, ale czy do samego końca nie toczy się jakaś gierka i pomysł nagle nie runie, tego nie jestem w stanie powiedzieć. Wszak teoretycznie jest to możliwe - podkreśla Wasilewski, z wykształcenia prawnik.

Mistrz świata ma przestać być anonimem, czyli Krzysztof Głowacki może bronić tytułu w Polsce

Gala bokserska w naszym kraju, z pojedynkiem wieczoru w obronie mistrzowskiego pasa jednej z czterech wiodących federacji, byłaby wydarzeniem wielkiego kalibru. Wydarzenie, ponad wszelką wątpliwość, byłoby transmitowane w płatnym systemie pay-per-view, co z pewnością nie spodoba się części kibiców.

W całej układance duży znak zapytania wciąż stoi przy obiekcie, w którym mogłoby dość do widowiska. Rozmowy nadal toczą się w kilku polskich miastach, ale priorytetem jest znalezienie obiektu, możliwie w jak najmniejszej odległości od Wałcza, rodzinnego miasta Głowackiego. Pięściarzowi bardzo zależy na obecności swoich fanów, a promotorzy mają nadzieję, że krajanie "Główki" zapewnią dużą frekwencję na walce swojego pupila.

Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że najbliżej osiągnięcia porozumienia jest z zarządcami hali "Łuczniczka" w Bydgoszczy lub stadionu Zawiszy.

- W tej chwili zakończyliśmy rozmowy w Bydgoszczy bez większych sukcesów. Na tę chwilę bardzo ciekawym miejscem wydaje się być miasto Poznań z Halą Arena. Natomiast też nie mamy podpisanej umowy, ani dopiętych wszystkich ustaleń - twierdzi współpromotor Głowackiego i uchyla jeszcze jednego rąbka tajemnicy, odnośnie wynegocjowanych gaż dla obu pięściarz: - Będzie dysproporcja w zarobkach, i to duża, na korzyść Krzysztofa.

29-letni "Główka" dzierży pas mistrza świata od sierpnia 2015 roku, gdy po heroicznym boju, podnosząc się z desek, pokonał przez nokaut faworyzowanego Marco Hucka. Polak nie znalazł pogromcy w 26. zawodowych walkach, z kolei Ołeksandr Usyk pewnie pokonał dziewięciu przeciwników, wszystkich przed czasem.

Kreowany na wielką gwiazdę Ukrainiec ma w dorobku złoty medal igrzysk olimpijskich w Londynie, a za jego promowanie odpowiada grupa K2, należąca do niedawnych dominatorów wagi ciężkiej braci Kliczków.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska