https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bolesław. Wszystko o życiu sztygara w książkach Waśniewskiego

Barbara Rzońca prezentuje książkę "Przed zagładą"
Barbara Rzońca prezentuje książkę "Przed zagładą" Katarzyna Ponikowska
Ukazała się książka Jana Waśniewskiego „Przed zagładą”. Nieżyjący już literat opisywał między innymi życie górników i pracę w kopalni.

Autor: Katarzyna Ponikowska

Nazwisko Waśniewski znane jest chyba każdemu mieszkańcowi gminy Bolesław. - To rodzina bardzo zasłużona w różnych dziedzinach życia. Dlatego nasza biblioteka jest właśnie imienia Waśniewskich - podkreśla Barbara Rzońca, dyrektor Centrum Kultury im. Marii Płonowskiej w Bolesławiu, które jest wydawcą twórczości Jana Waśniewskiego.

Górnicze opowieści
Jan Waśniewski (1896-1945) pochodzi z Krążka. Był dziennikarzem, ale w gminie Bolesław wsławił się m.in. dzięki książkom, w których opisywał życie górniczej społeczności. Jego ojciec Józef był sztygarem w założonej w 1820 r. kopalni Ulisses (współczesnym spadkobiercą są dziś Zakłady Górniczo-Hutnicze Bolesław w Bukownie). Dzięki temu Jan doskonale znał opisywane realia. Tereny Krążka są bowiem od wieków związane z olkusko -bolesławskim górnictwem rud cynku i ołowiu, a Krążek był kiedyś górniczym osiedlem.

Waśniewski jest autorem górniczego tryptyku - dwóch powieści „Ognie w pirytach” i „Na podszybiu” oraz zbioru opowiadań „Po dniówce”. „Chciałem w nich odtworzyć możliwie wiernie i ściśle gwarę, jaką mówili za mego dzieciństwa górnicy okolic olkuskich” - pisze w jednym ze wstępów Jan Waśniewski.

„Znakomicie uchwycone zawodowe i prywatne problemy sztygarów, ich rodzin oraz prostych górników czynią z powieści atrakcyjne studium funkcjonowania skrawka polskiej prowincji XX-lecia międzywojennego” - napisała z kolei prof. Zofia Budrewicz z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie we wstępie do „Ogni w pirytach”.

Zaginiony księgozbiór
Ostatnia książka „Przed zagładą” to zbiór opowiadań i artykułów nie tylko górniczych. Ostatnia pozycja, która się ukazała, jest dopełnieniem wszystkich dzieł literata. - To wszystko zebraliśmy, dzięki pasjonatowi twórczości Jana Waśniewskiego - Józefowi Liszce. Udało mu się odnaleźć duży fragment twórczości, co wcale nie było łatwe - podkreśla Barbara Rzońca.

W czasie zaborów, kiedy czytanie w języku polskim było zabronione, rodzice Jana Waśniewskiego pożyczali swoim sąsiadom książki z prywatnej kolekcji. Kiedy cenzura się skończyła, Józef Waśniewski założył pierwszą w gminie Bolesław bibliotekę. Prowadził ją do swojej śmierci w 1938 r. W czasie okupacji cały księgozbiór został zapakowany do pięciu sań i wywieziony do szkoły „Skałka” w Bukownie. Tam zajęli się nim cenzorzy. Część książek została zniszczona, część zaginęła, a z części zostały powykreślane fragmenty.

Tryptyk górniczy Jana Waśniewskiego napisany w latach 1935-1938 oraz artykuły i opowiadania z książki „Przed zagładą” zostały podczas II wojny światowej zakazane. Nie zachowały się w oryginale. Wznowiło je dopiero Centrum Kultury w latach 2008-2016.

Pomnik w nagrodę
Obecnie trwa przygotowywanie pomnika Waśniewskich, który stanie pod koniec lipca na ich grobie na cmentarzu w Bolesławiu.
Projekt zatwierdziła już rodzina mieszkająca obecnie za granicą. Zgodziła się również sfinansować monument. Inicjatorem i koordynatorem prac jest Józef Liszka.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska