Jak podaje portal Onet, w jednym ze słupskich hotelu wywiązała się gwałtowna kłótnia między dwoma mężczyznami, którzy razem z partnerką jednego z nich pili alkohol. Śledczy nie mają wątpliwości, że powodem konfliktu mężczyzn była rywalizacja o kobietę.
42-letni Piotr O. pobił Jacka B., po czym przywiązał mu do szyi telewizor i wypchnął go z trzeciego piętra. Mężczyzna doznał wielonarządowych wewnętrznych obrażeń ciała. Miał m.in. złamany kręgosłup i żebra. Dzień po zdarzeniu zmarł w szpitalu w Słupsku.
Teraz prokuratorzy ze Słupska skierowali akt oskarżenia ws. zabójstwa. W Onecie czytamy też, że oskarżony Piotr O. groził pobiciem kobiecie, która była świadkiem zabójstwa, chcąc wymusić na niej korzystne dla niego zeznania. Mężczyzna nie przyznał się do winy, zaś biegli psychiatrzy stwierdzili, że był poczytalny w chwili popełniania przestępstw. Grozi mu dożywocie.
Onet podaje, że zabójstwo to nie jedyny zarzut postawiony Piotrowi O. Tego samego dnia, w którym zabił Jacka B., pijany jeździł po Słupsku samochodem skradzionym swojemu zamówieniu.
Źródło: Onet
