Zobacz także: Tarnów: remont Krakowskiej. Kolejne opóźnienie?
- Zdzisław Sz. jest podejrzany o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem. Grozi mu za to kara do dziesięciu lat pozbawienia wolności - informuje prokurator Bogdan Łabuzek z Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN w Krakowie.
Prokuratorzy zebrali już wszystkie potrzebne dane do postawienia zarzutów. Teraz Zdzisław Sz. zapozna się z zebranym materiałem dowodowym. Sformułowany zostanie również akt oskarżenia, który trafi do sądu rejonowego w Brzesku.
- Zdzisław Sz. nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu. Złożył wyjaśnienia, w których potwierdził tylko, że we wspomnianym okresie pracował w Powiatowym Urzędzie Bezpieczeństwa Publicznego w Brzesku - dodaje Łabuzek.
Według ustaleń śledczych z Instytutu Pamięci Narodowej, Zdzisław Sz. torturował działacza Armii Krajowej - Franciszka S. Funkcjonariusz miał go przesłuchiwać w szczególnie okrutny sposób od czerwca do sierpnia 1950 roku.
4 - tyle spraw przeciw esbekom z powiatu brzeskiego prowadzi obecnie krakowski IPN
- Zdzisław Sz. działając wspólnie i w porozumieniu z innymi funkcjonariuszami Urzędu Bezpieczeństwa przekroczył w tym przypadku swoje uprawnienia, bo stosował niedozwolone metody śledcze, znęcając się fizycznie i moralnie - dodaje prokurator.
Franciszek S. opisał dokładnie przebieg tych przesłuchań. Według byłego działacza Armii Krajowej, Zdzisław Sz. wielokrotnie bił go po twarzy pięściami, a także pistoletem. Przetrzymywał go też w specjalnie wychłodzonej celi, głodząc i nie pozwalając zasnąć. Funkcjonariusz brzeskiej Milicji Obywatelskiej miał też wielokrotnie grozić mu śmiercią. Wszystko po to, aby wydobyć szczegóły dotyczące działalności lokalnych struktur organizacji niepodległościowych.
Postępowanie wobec Zdzisława Sz. jest tylko częścią większej sprawy z regionu brzeskiego. W jej toku śledczy z IPN starają się ustalić dane w sprawie podejrzenia o popełnienie zbrodni komunistycznej na piątce działaczy niepodległościowych. Mowa tutaj o Franciszku G., Czesławie K., Stanisławie O., Stanisławie Ł. oraz wspomnianym wcześniej Franciszku S.
Sprawa jest wielowątkowa. Wiadomo już, że oprócz Zdzisława Sz., zarzuty znęcania się nad AK-owcami postawione zostaną też innym funkcjonariuszom. Upływający czas działa, niestety, na niekorzyść śledztwa, niektórzy z dawnych oprawców już nie żyją.
- Zdzisław Sz. ma już 82 lata - podkreśla Dorota Korohoda, asystent prasowy Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie.
Obecnie toczą się cztery sprawy przeciw byłym esbekom z powiatu brzeskiego.
Konkurs fotograficzny "Mamo, tato, zrób mi portret". Weź udział i zgarnij nagrody!
Wybieramy najpiękniejszy rynek w Małopolsce! Weź udział w plebiscycie i oddaj głos!
Wielka galeria! Zobacz archiwalne zdjęcia strojów Wisły Kraków z ostatnich stu lat!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
