WIDEO: Krótki wywiad
Do zdarzenia doszło w środę po godzinie 11 w sklepie przy ul. Pomianowskiej. Na miejsce przybyło kilka zastępów straży pożarnej. Sklep został ewakuowany. W chwili zdarzenia w środku przebywało ok. 30 klientów oraz 7 pracowników.
Obsługa sklepu wyczuła w w środku zapach gazu. - Klienci i obsługa zaczęli się uskarżać na bóle głowy. Sklep został ewakuowany, natomiast emisja tego gazu raczej nie pochodzi z wnętrza sklepu, ale raczej tylko raczej ze studzienek kanalizacyjnych na zewnątrz - powiedział nam jeden ze strażaków.
Istotnie, w trakcie dalszych działań ta hipoteza się potwierdziła. Zapach nie pochodził z ulatniającego się gazu, ale z rozszczelnionego na pobliskiej stacji paliw kanistra z benzyną. Poprzez separator została ona przechwycona. Niepokojący klientów i załogę sklepu zapach wydobywał się właśnie z niego.
Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ
