Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brzeszcze. Podziękowania dla 18-latki za szybką reakcję. Gdyby nie to mogło dojść do tragedii

Bogusław Kwiecień
Bogusław Kwiecień
Młoda mieszkanka Brzeszcz, jadąc autobusem przez most Piastowski nad Sołą w Oświęcimiu, zauważyła dwoje małych dzieci wchodzących na taflę kruchego lodu na rzece

W Urzędzie Gminy Brzeszcze odbyło się spotkanie, podczas którego burmistrz Cecylia Ślusarczyk, insp. Robert Chowaniec, komendant powiatowy policji w Oświęcimiu oraz podinsp. Piotr Grabowski, komendant komisariatu w Brzeszczach, uroczyście podziękowali 18 – letniej mieszkance Brzeszcz, uczennicy Powiatowego Zespołu Szkół Nr 2 w Oświęcimiu, za wzorową postawę obywatelską. Dzięki jej zaangażowaniu i spostrzegawczości policjanci podjęli interwencję w związku z niebezpieczną zabawą dwojga małych dzieci.

Do zdarzenia doszło w połowie marca br., kiedy 18 - letnia mieszkanka Brzeszcz, jadąc autobusem przez most Piastowski na rzece Sole w Oświęcimiu, zauważyła dwoje małych dzieci wchodzących na taflę lodu, pokrywającą przybrzeżną część rzeki. Jej reakcja była natychmiastowa - zgłoszenie na policję.

Na miejsce został wysłany patrol znajdujący się w rejonie oświęcimskiej starówki. Policjanci błyskawicznie dotarli nad brzeg rzeki, gdzie odnaleźli dzieci. Dziewczynka stała już na brzegu, natomiast jej kilkuletni brat stał na topniejącym lodzie. Chłopiec nie dał rady wejść na brzeg, gdyż skarpa była stroma i śliska. Policjantka trzymając za rękę partnera z patrolu zeszła po skarpie, a następnie drugą ręką chwyciła chłopca i zabrała go z lodu. Kiedy maluch był już bezpieczny policjanci ustalili, że ma 5 lat, a nad brzeg rzeki przyszedł razem z siostrą bez opieki rodziców.

- Gdyby nie reakcja niezwykle sympatycznej, miłej i skromnej 18 – letniej mieszkanki Brzeszcz mogłoby dojść do tragicznego w skutkach zdarzenia - mówi Małgorzata Jurecka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Sama wyróżniona stwierdziła, że widząc grożące dzieciom niebezpieczeństwo zareagowała odruchowo i nawet przez myśl jej nie przeszło, aby pojechać dalej, nie interesując się losem dzieci, które w każdej chwili mogły wpaść w nurt rzeki.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Jak się zachować w przypadku kolizji, a jak w czasie wypadku? - rady policjanta

Autor: Joanna Urbaniec, Gazeta Krakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska