https://gazetakrakowska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Brzeźnica. Kierowca BMW wjechał pod Tarnowem do rowu i uciekł przed policjantami... do lasu. Okazało się, że był kompletnie pijany

Paulina Marcinek-Kozioł
BMW jazdę zakończyło w przydrożnym rowie pod Tarnowem
BMW jazdę zakończyło w przydrożnym rowie pod Tarnowem KM PSP Tarnów
Blisko 3 promile alkoholu w organizmie miał kierowca BMW, którego zatrzymali w niedzielę (25 czerwca) tarnowscy policjanci w Brzeźnicy (gmina Radłów). 38-letni mieszkaniec powiatu brzeskiego nie dość, że wjechał do rowu, to również uciekł przed policjantami do lasu.

BMW zakończyło jazdę w przydrożnym rowie pod Tarnowem

Jak podaje tarnowska policja, zgłoszenie o BMW w rowie wpłynęło do dyżurnego w niedzielę koło południa. Kiedy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, kierowcy nie było w samochodzie. Rozpoczęli poszukiwania. 38-letniego mężczyznę, który prowadził auto, udało się znaleźć kilkaset metrów dalej. Okazało się, że schował się w lesie. Został zatrzymany przez policjantów.

- Badanie alkomatem wykazało blisko trzy promile alkoholu w organizmie – mówi aps. sztab. Paweł Klimek, oficer prasowy KMP w Tarnowie.

Kierowca BMW odpowie za jazdę po alkoholu

Rozbite BMW zostało odholowane na policyjny parking. Kierowcy za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości grozi utrata prawo jazdy na okres trzech lat, kara grzywy oraz do dwóch lat więzienia.

W sumie w miniony weekend policjanci zatrzymali pięciu nietrzeźwych kierujących. Dwóch z nich po alkoholu usiadło za kierownicą samochodu, pozostali prowadzili jednoślady.

Kwietna łąka powstała z inicjatywy mieszkańców w centrum Tarnowa

od 16 lat
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska