Budowa drogi na Podhalu
Inwestycja wygląda imponująco. Konstrukcje stoją już od jakiegoś czasu, ale teraz są już łączona szarą wstęgą asfaltu. I jest go coraz więcej. Budowana droga przebiega w nowym śladzie, powstają cztery bezkolizyjne węzły drogowe, 22 obiekty inżynierskie (mosty, wiadukty, estakady), przebudowywane są drogi lokalne, drogi dojazdowe i poprzeczne, umożliwiające połączenie z istniejącą siecią dróg lokalnych. W efekcie prowadzonych inwestycji połączony zostanie Kraków z Nowym Targiem, na całym przebiegu, drogą dwujezdniową. Ma to kluczowe znaczenie ze względu na czas przejazdu i bezpieczeństwo ruchu dla wszystkich osób wyjeżdżających z różnych regionów kraju na Podhale i pod Tatry.
Koszt inwestycji to 994,5 mln zł. Budowa rozpoczęła się w wakacje 2020 roku.

Korzyści z nowej zakopianki
Budowa tej inwestycji ma zaowocować wieloma korzyściami zarówno dla ruchu tranzytowego jak i dla ruchu lokalnego, poprzez:
- zapewnienie szybkiego i bezpiecznego tranzytu o dużej przepustowości,
- odciążenie sieci dróg jednojezdniowych niższych klas od dużego ruchu tranzytowego,
- odciążenie miejscowości leżących wzdłuż szlaku komunikacyjnego od ruchu tranzytowego,
- znaczne poprawienie bezpieczeństwa ruchu drogowego w tym obszarze,
- znaczne poprawienie warunków środowiskowych w obszarze oddziaływania projektowanej drogi,
- umożliwienie aktywizacji gospodarczej terenów zlokalizowanych w pobliżu projektowanej inwestycji.
Ponadto budowa drogi przyniesie wymierne efekty gospodarcze poprzez skrócenie czasu podróży, zmniejszenie nakładów na paliwo i zmniejszenie ilości wypadków drogowych, a więc nakładów na niezdolność do pracy i rehabilitację uczestników wypadków. Budowa przedmiotowego odcinka drogi krajowej ma więc pełne uzasadnienie gospodarcze, środowiskowe i społeczne.
Co za Nowym Targiem?
GDDKiA rozpoczęła też przygotowania do upłynnienia ruchu na kolejnym odcinku zakopianki – od Nowego Targu do Zakopanego. Wiadomo, tam nie jest planowana budowa nowej drogi, bo nie ma na to miejsca. GDDKiA zamierza jednak przebudować skrzyżowania z dróg gminnych z drogą krajową, budowę chodników, tak gdzie będzie miejsce – także dodatkowych pasów ruchu. Inwestycja jest na razie na etapie koncepcyjnym.
Komary - co je wabi a co odstrasza?
