O sprawę reaktora jądrowego w niedawnej interpelacji do prezydenta Krakowa dopytywał radny miejski Łukasz Sęk (Platforma-Koalicja Obywatelska). Z odpowiedzi urzędników płynie kilka ważnych informacji.
Pierwsza jest taka, że prezydent Krakowa spotkał się z przedstawicielami firmy Orlen Synthos Green Energy, która w całej Polsce chce realizować projekt budowy małych elektrowni jądrowych. Przekazali Jackowi Majchrowskiemu, że wstępnie pod budowę reaktora zostały wytypowane tereny, które należą do koncernu ArcelorMittal Poland. Mowa o działkach, na których działalność prowadzi nowohucki kombinat.
- Prezydent zastrzegł, że najważniejsze jest dla niego bezpieczeństwo mieszkańców. Wyraził oczekiwanie, że decyzja o lokalizacji elektrowni zapadnie w drodze dialogu z nimi - mówią urzędnicy.
Dodają, że inicjatywa budowy reaktorów jądrowych w Polsce powstała na poziomie rządowym.
- Zatem władze samorządowe nie będą w tej sprawie podejmowały najważniejszych decyzji administracyjnych - zapewnili radnego Sęka przedstawiciele prezydenta Jacka Majchrowskiego.
Ich zdaniem argumentem, przemawiającym za lokalizacją reaktora w Krakowie, są m.in. potrzeby energetyczne firm, działających na terenie kombinatu, oraz możliwość zapewnienia bezemisyjnego ciepła dla krakowian w atrakcyjnej cenie. - Jednak kluczowa jest kwestia zapewnienia bezawaryjności zastosowanych rozwiązań. Rolą władz miasta będzie dbanie o interes mieszkańców - twierdzi urząd.
Krzysztof Bąk z rady dzielnicy XV Mistrzejowice cieszy się z tego, że w Nowej Hucie coś dzięki inwestycji drgnie. Jednak nie wszyscy mieszkańcy Mistrzejowic chcą budowy reaktora jądrowego.
- Opinie są skrajne. Od radości, bo energia atomowa w przyszłości sprawi, że ceny prądu będą niższe, po obawy. Ja jestem przychylnie do tego pomysłu nastawiony, ale muszą być zrobione konsultacje, w trakcie których mieszkańcy poznają plusy oraz minusy inwestycji - mówił radny Bąk.
Miasto podkreśla, że miało już do czynienia z inwestycjami, które wzbudzały niepokój krakowian.
Jako przykład podają budowę Ekospalarni, która powstała przy ul. Jerzego Giedroycia w Nowej Hucie. - Wdrożony wtedy dialog społeczny i porozumienie, które zostało podpisane, to przykład tego, jak należy podejmować tak istotne decyzje - napisali w odpowiedzi na interpelację urzędnicy.
Chodzi o umowę kompensacyjną, która została podpisana w 2009 r. między władzami Krakowa a mieszkańcami Nowej Huty. Umieszczono w niej listę inwestycji, które miały powstać w zamian za społeczne przyzwolenie na budowę nowoczesnej spalarni odpadów. Wśród nich były m.in.: modernizacja dróg i budowa kanalizacji. Część z zadań nie została zrealizowana. Więcej o sprawie pisaliśmy poniżej.
Na razie jest za wcześnie, by o podobnej umowie mówić w przypadku elektrowni.
- Według informacji, przekazanych na wstępnym spotkaniu z Orlen Synthos Green Energy, sprawa ewentualnej lokalizacji reaktora jest na początkowym etapie, a żadne szczegółowe dokumenty nie zostały miastu przekazane. Gmina będzie podejmować czynności w przypadku podjęcia przez władze państwowe i inwestora działań, konkretyzujących zasygnalizowane zamiary - przekonują nas urzędnicy.

Jednocześnie w magistracie przypominają, że trwają prace nad planem miejscowym dla kombinatu. W obecnej wersji nie ma zapisów, zgodnie z którymi na jego terenie mogłaby powstać elektrownia. Zapisy planu mogą się jednak jeszcze zmienić. O jego ostatecznym kształcie zdecyduje Rada Miasta Krakowa.
Eksperci mówią, że ważnym warunkiem realizacji inwestycji jest poparcie społeczne. - Mieszkańcy muszą wiedzieć, co i gdzie ma powstać. Trzeba przedstawić im korzyści z budowy elektrowni: zarówno w postaci produkcji elektrycznej i ciepła dla miasta, ale też ekonomiczne, np. w postaci nowych miejsc pracy - mówi dr Paweł Gajda z Wydziału Energetyki i Paliw Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
- Najważniejsze jest jednak rozwiewanie wszystkich wątpliwości oraz organizacja spotkań dla zainteresowanych mieszkańców z ekspertami. W dużym mieście, takim jak Kraków, wymagać to będzie znacznego wysiłku ze strony inwestora, ale jest możliwe do zrobienia - reasumuje Gajda.
- Najlepsze punkty widokowe na Tatry. TOP 10 miejsc, które Cię zachwycą!
- Nowa Huta to nie tylko aleja Róż. Tajemnicze rejony dzielnicy dobre na wyprawę
- Budowa Północnej Obwodnicy Krakowa z drona. Widać asfalt, tunele, wiadukty. Sporo!
- Kraków lat 70. Matura pod portretem Gomułki i pierwsze w mieście przejście podziemne
- Nowy sezon na zamku w Dobczycach rozpoczęty. Te atrakcje przyciągają turystów!
