Wniosek o stworzenie strefy ochronnej złożyła Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Organizacja od początku stoi na stanowisku, że taka inwestycja doprowadzi do dewastacji przyrody w tej części Tatr i będzie zagrożeniem dla chronionych mieszkańców parku narodowego.
Jak zaznacza Radosław Ślusarczyk z Pracowni, dewastacji ulegną siedliska 85 gatunków ptaków, z czego 75 objętych jest ochroną ścisłą, a 13 uznano za gatunki o szczególnym znaczeniu dla Wspólnoty Europejskiej. - Na Nosalu oprócz sokoła zagrożone jest również stanowisko orła przedniego. Poza tym inwestycja stanowi poważne niebezpieczeństwo dla aż 10 gatunków nietoperzy objętych ochroną ścisłą. Teren wokół Nosala to również żerowisko wilków, niedźwiedzi i rysi – uważa Ślusarczyk.
Co ciekawe, inwestorem w tym przypadku jest sam Tatrzański Park Narodowy – instytucja powołana do ochrony przyrody. TPN zamierza wybudować nową kolej krzesełkową, system oświetlenia i sztucznego śnieżenia trasy. Poszerzona ma zostać trasa zjazdowa. By to zrobić wycięty ma zostać ok. hektar lasu.
Obecnie inwestycja jest na etapie decyzji środowiskowej – tą ma wydać burmistrz Zakopanego. Obecnie raport oddziaływania na środowisko przygotowany na zlecenie TPN oceniła Regionalna Dyrekcja Środowiska w Krakowie. RDOŚ nie dopatrzył się, by planowana inwestycja znacząca oddziaływała na środowisko.
- Ostateczną decyzję podejmie burmistrz Zakopanego, ale po uzgodnieniu RDOŚ nie ma złudzeń, że będzie ona na niekorzyść przyrody. Dlatego Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot już teraz podejmuje kroki, by ocalić środowisko naturalne na Nosalu – mówi Radosław Ślusarczyk. - Dlatego też wnioskujemy o utworzenie strefy ochrony ostoi wokół gniazda sokoła wędrownego na Nosalu. Nie ma żadnych przesłanek prawnych ani racjonalnych, by takiej strefy nie ustanowić. Co więcej – ta forma ochrony stosowana jest w innych parkach narodowych w Polsce, m.in. w Bieszczadzkim, Biebrzańskim, Poleskim, Ojcowskim. A jak zauważa sam TPN stanowisko sokołów na Nosalu jest wyjątkowe w skali kraju a para zasiedlająca stanowisko na Nosalu jest też bardzo ważna do utrzymania wysokiej produktywności populacji zasiedlającej TPN. Jedyną więc przeszkodą w objęciu ochroną tego stanowiska będą plany narciarskiego zagospodarowania Nosala.
Wniosek został już złożony w dyrekcji TPN. - Wniosek Pracowni wpłynął do TPN w ubiegłym tygodniu i będzie oczywiście rozpatrywany zgodnie z przepisami. Natomiast w tej chwili możemy skomentować go krótko: park narodowy jest najwyższą formą ochrony i nie ma potrzeby ani obowiązku wyznaczania stref ochrony wybranych gatunków – mówi Szymon Ziobrowski, dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego. - Co do samego zaś sokoła, wszelkie przewidywane działania zapewniające ochronę tego cennego ptaka są przedmiotem oceny środowiskowej.
Kontrole na granicy ze Słowacją. Niektóre przejścia tylko dl...
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
