Górale z całego Podhala po raz siedemnasty spotkali się na stoku narciarskim, aby powalczyć o puchar Związku Podhalan. Tym razem kilkudziesięciu zawodników stawiło się na nowotarskim Zadziale.
Zabawę rozpoczęto od polowej mszy świętej odprawionej przez kapelana nowotarskiego oddziału Związku Mieczysława Łukaszczyka. Potem narciarze w strojach góralskich z biało-czerwonymi flagami i flagą związkową zjechali ze stoku i przy śpiewie góralskim wciągnięto je na maszt.
Na starcie stanęło blisko 200 górali z 15 oddziałów Związku Podhalan z powiatów tatrzańskiego, nowotarskiego i żywieckiego. Zawodnicy - zarówno mężczyźni jak i kobiety - obowiązkowo ubrani byli
w stroje góralskie, za co dostawali dodatkowe punkty w rywalizacji slalomu giganta oraz w biegu płaskim.
Jak mówił prezes Związku w Nowym Targu Alojzy Lichosyt, dzięki obfitym opadom śniegu w ostatnich dniach, zawody były przeprowadzone w doskonałych warunkach.
Na stoku można było spotkać górali w różnym wieku. Byli bardzo młodzi i weterani pamiętający jeszcze pierwszy turniej. Zawodów nie opuściła Maria Staszek, zasłużona dla kultury góralskiej i Związku Podhalan. Wraz z mężem Józefem dzielnie walczyła o honor rodziny. Do walki rozgrzewała ich góralska muzyka i głos spikerki Stasi Trebuni-Staszel.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?