Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burmistrz podpadł nurkom i miłośnikom koni

Magdalena Balicka
Mikołaj Rey, właściciel szkółki jeździeckiej Szarża w Bolęcinie pod Trzebinią, któremu po siedmiu latach gmina odmówiła korzystania z terenu obok stadniny, zbiera podpisy w sprawie odwołania burmistrza swej gminy Stanisława Szczurka. Akcję popierają płetwonurkowie z klubu Posejdon Team Poland, wyrzuceni znad zalewu Balaton oraz przedsiębiorcy z Rynku, którzy obwiniają burmistrza o upadłość swych firm i sklepów.

Jeśli grupie przeciwników Szczurka uda się w ciągu sześćdziesięciu dni od złożenia wniosku w gminie i u komisarza wyborczego, czyli do 24 listopada, zebrać około trzech tysięcy podpisów mieszkańców uprawnionych do głosowania, wówczas odbędzie się referendum w sprawie odwołania burmistrza przed upływem kadencji.

- Stanisław Szczurek nie wywiązał się z przedwyborczych obietnic. Oskarżamy go nie tylko o kłamstwo, cynizm, pychę i arogancję wobec ludzi i partnerów społecznych, ale także o łamanie prawa - twierdzi Mikołaj Rey, inicjator referendum. Przypomina, że sprawę nieuczciwości burmistrza bada chrzanowska prokuratura. Chodzi o sprawę budowy muru oporowego na prywatnej działce państwa Rejdychów w Myślachowicach za pieniądze gminy.

- Mur stanął bez pozwolenia na budowę, na terenie pełnomocnika burmistrza i jego żony - naczelniczki Wydziału Sportu w trzebińskim magistracie - oskarża Mikołaj Rey. Razi go także polityka kadrowa włodarza gminy. - Zwalnia ludzi, którzy popierali jego wyborczego przeciwnika i obsadza stanowiska swoimi - argumentuje Rey. Na potrzeby referendum właśnie otworzył stronę internetową www.referendumtrzebinia.republika.pl, na której można śledzić wszystkie bolączki przeciwników Stanisława Szczurka i dowiedzieć się, jak złożyć podpis w sprawie referendum.

- W poniedziałek, 24 września minął pierwszy oficjalny dzień zbierania podpisów, a my mamy już ponad połowę potrzebnych do przeprowadzenia referendum - przekonuje inicjator akcji. Obawia się jedynie frekwencji podczas głosowania. By referendum było ważne, musi wziąć w nim udział aż 60 procent wyborców.

Zdzisława Romańska, dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Krakowie, podkreśla, że spełnienie tego wymogu jest bardzo trudne. - Ostatnio podobną akcję próbowano przeprowadzić w Kalwarii Zebrzydowskiej. Bez powodzenia - przypomina dyrektor Romańska.

Stanisław Szczurek podkreśla, że nie ma sobie nic do zarzucenia. - Działam zgodnie z prawem i sumieniem. Niestety, każdy polityk narażony jest na krytykę i ma swoich zwolenników, jak i przeciwników - tłumaczy. Sprawy referendum nie chce komentować.

***
Procedura
By mogło zostać przeprowadzone referendum, jego inicjatorzy muszą zebrać podpisy minimum 10 proc. mieszkańców uprawnionych do głosowania w gminie. - Mają na to 60 dni od daty złożenia wniosku - informuje Zdzisława Romańska, szefowa Krajowego Biura Wyborczego w Krakowie. Komisarz ma 30 dni na zweryfikowanie wniosku. Jeśli nie ma zastrzeżeń w kwestii formalnej, referendum musi odbyć się w terminie 50 dni od publikacji w dzienniku urzędowym województwa. Referendum jest ważne, jeśli weźmie w nim udział 3/5 uprawnionych wyborców.

***
Robert Siwek, rzecznik Urzędu Miasta w Trzebini:
Odnosząc się do inicjatywy przeprowadzenia referendum w sprawie odwołania burmistrza Trzebini - Pana Stanisława Szczurka przed upływem kadencji pragnę poinformować społeczność lokalną Gminy Trzebinia o następujących faktach, dotyczących większości inicjatorów tego przedsięwzięcia. Jeden z inicjatorów przeprowadzenia referendum - Pan Sebastian Matyjaśkiewicz, będąc szefem Klubu Płetwonurków Poseidon Team Poland, doprowadził w przeszłości do niezgodnej z obowiązującym prawem rozbudowy położonej na terenie Akwenu Balaton (ul. Św.Stanisława 56) nieruchomości gminnej użytkowanej przez przez wspomniany klub. Należy przy tym dodać, że Stowarzyszenie Klub Płetwonurków Poseidon Team Poland bezprawnie, bez wiedzy i zgody gminy użyczyło wspomnianą nieruchomość prezesowi Klubu Płetwonurków Poseidon Team Poland - Sebastianowi Matyjaśkiewiczowi na prowadzenie przez niego prywatnej działalności gospodarczej oraz na cele mieszkalne. Dopiero zdecydowana postawa obecnego burmistrza Trzebini - Pana Stanisława Szczurka doprowadziła do zaniechania wspomnianych nieprawidłowości. Z kolei pełnomocnik inicjatorów przeprowadzenia referendum - Pan Mikołaj Rey jako szef Klubu Jeździeckiego "SZARŻA" w Bolęcinie naruszał obowiązujące prawo składając koński obornik w miejscach do tego nieprzeznaczonych - tj. w zagłębieniach terenu w bezpośrednim sąsiedztwie Zalewu Gliniak w Bolęcinie, co zostało potwierdzone podczas kontroli sanitarno-porządkowej w dniu 29.04.2011 roku. Brak zgody na takie postępowanie ze strony burmistrza Stanisława Szczurka przyczynił się do zaniechania tego procederu. Warto przy tym odnotować, że od tego czasu poprawiła się jakość wody w pobliskim Zalewie Chechło, czyli największym sztucznym zbiorniku wodnym w Zachodniej Małopolsce, który wykorzystywany jest zarówno do kąpieli, sportów wodnych jak i innych form rekreacji. Kolejna z osób podpisanych pod wnioskiem o referendum jest rodzicem byłego pracownika Urzędu Miasta w Trzebini. Trudno dziwić się rozgoryczeniu rodzica, że jego dziecko straciło prace w gminie. Należy jednak pamiętać, że za poprzedniego burmistrza doszło do znaczącego rozbudowania pod względem osobowym różnych gminnych służb, w samym tylko Urzędzie Miasta w Trzebini w 2010 roku było zatrudnionych aż 199 osób! Sytuacja ta była wielokrotnie krytykowana zarówno przez wielu mieszkańców Trzebini jak i lokalną, regionalną, a nawet ogólnopolską prasę. Ale i w tym przypadku zdecydowane działania podjęte przez obecnego burmistrza Stanisława Szczurka przyczyniły się do redukcji zatrudnienia w trzebińskim Urzędzie Miasta o ponad 30 osób. Wiadomo natomiast, że redukcje zatrudnienia są przykre dla tych osób, których dotykają. Biorąc pod uwagę powyższe fakty trudno nie zadać sobie pytania czy inicjatorom referendum w sprawie odwołania burmistrza Trzebini - Stanisława Szczurka tak naprawdę chodzi o przestrzeganie prawa i dobro publiczne czy też może o coś zupełnie innego?

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Niebieskie kozy i owce z napisami "MO" I "JP" [ZDJĘCIA]

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska