Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Tuchowa dał pracę byłemu staroście

Paweł Chwał
Kras jest kolegą Rysia. Przez osiem lat był jego zastępcą
Kras jest kolegą Rysia. Przez osiem lat był jego zastępcą Paweł Chwał
Mieczysław Kras został doradcą burmistrza Tuchowa. Utworzenie nowego stanowiska, specjalnie dla odwołanego w styczniu byłego starosty tarnowskiego, wywołało falę krytyki pod adresem Mariusza Rysia. Burmistrz oskarżany jest o kolesiostwo - Kras jest bowiem jego bliskim znajomym, a przez osiem lat był nawet jego zastępcą.

Mariusz Ryś nie ma sobie jednak nic do zarzucenia. - Zgodnie z przepisami dotyczącymi pracowników samorządowych burmistrz ma prawo zatrudniać sobie asystentów oraz doradców i ja z tego prawa skorzystałem - tłumaczy. S

podziewał się krytyki, ale mimo wszystko zdecydował się na taki krok, bo - jak przekonuje - stratą dla Tuchowa byłoby nie wykorzystać ogromnej wiedzy i doświadczenia samorządowego, którymi dysponuje Kras. - To nie jest osoba przypadkowa. Zanim został starostą, zajmował się niemal dokładnie tym samym, co teraz ma w swoich kompetencjach i wywiązywał się z tego bardzo dobrze - broni decyzji Ryś.

Mieczysław Kras doradza burmistrzowi w sprawach planowania i rozwoju oraz zarządu mieniem komunalnym w gminie. W jego gestii jest także promocja powstającej w Tuchowie Strefy Aktywności Gospodarczej. - Jak jest jakiś problem, to pan burmistrz woła mnie do biura i pyta, jak bym to widział? Z drugiej strony jestem bardziej na styku z ludźmi. Jeśli mają jakąś inną niż burmistrz koncepcję rozwiązania czegoś, pośredniczę między obiema stronami sporu, szukając najwłaściwszego rozwiązania - wyjaśnia Kras. Jako doradca będzie pobierał ok. 4 tys. zł brutto miesięcznie pensji wraz z wszystkimi dodatkami, m.in. za wysługę lat.

O zatrudnieniu byłego starosty w gminie dobrego zdania nie ma Andrzej Słowik z PSL, radny powiatowy z Tuchowa, który był w opozycji do Mieczysława Krasa. - Fakty mówią za siebie. Komentarz jest chyba zbędny - mówi.

Mieczysław Kras

Mieczysław Kras był starostą tarnowskim przez sześć lat. Bezpośrednim powodem odwołania go ze stanowiska w styczniu była utrata poparcia ze strony najliczniejszego w radzie klubu PiS. Wcześniej, przez osiem lat był zastępcą burmistrza Tuchowa i prawą ręką Mariusza Rysia. Były starosta miał podobno różne propozycje pracy w gminach. On sam przyznaje, że wciąż czeka na niego posada dyrektora dużego zakładu, tyle że oddalonego od domu o ponad 250 km.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska