Marcin Baszczyński poskromił potwora na rzece Ebro. Gigantyczny sum robi wrażenie
Wędkarstwo - wielka pasja byłego piłkarza "Białej Gwiazdy"
Marcin Baszczyński po zakończeniu kariery sportowej oddał się swojej pasji. Wędkarstwo niewątpliwie nią jest - były piłkarz Wisły Kraków często chwali się swoimi zdobyczami w mediach społecznościowych. Tym razem udało się mu złowić gigantycznego suma w hiszpańskiej rzece Ebro.
Rzeka ta jest jednym z najlepszych miejsc w Europie do połowu pokaźnych rozmiarów sumów. Tam złowienie mierzącej ponad 200 centymetrów ryby nie jest rzadkością, co przyciąga wędkarzy z całego świata.
Marcin Baszczyński - piłkarz doskonale znany fanom Wisły
Dziewięć sezonów w koszulce z Białą Gwiazdą, sześć mistrzowskich tytułów w barwach Wisły, 52 występy z Wisłą w europejskich pucharach, 221 w lidze - Marcin Baszczyński zapracował na miano wybitnej postaci w dziejach krakowskiego klubu.
Wędkarstwo to niejedyna pasja Marcina Baszczyńskiego, który po zakończeniu kariery przed kilku laty został piłkarskim ekspertem w stacji Canal+ (przez pewien czas pełnił także funkcję dyrektora sportowego w Bruk-Becie Termalika Nieciecza. W ubiegłym roku po raz pierwszy spróbował swoich sił przed mikrofonem, śpiewając w studiu na rapową nutę. I całkiem nieźle mu to wychodziło.
"Sie ma, tu Baszczu, bardzo ciepło Was witam" - zaczyna Marcin Baszczyński w debiutanckim klipie na YouTubie, biorąc udział w popularnej muzycznej akcji #Hot16Challenge2, której celem było zebranie środków finansowych dla służby zdrowia. Były piłkarz Wisły Kraków zdradza w tekście: "w głębi duszy zawsze chciałem zostać raperem".
Utworu "Baszcza" można posłuchać w tym miejscu.
Piłkarze na rybach. Wędkarstwo jest pasją byłych wiślaków [Z...
FLESZ - Zimna wiosna to droższe warzywa
