Mawutor, Ghańczyk, jako piłkarz sukcesy odnosił w Tadżykistanie, no i stał się także obywatelem tego kraju. A ożenił się z Ukrainką. To tak dla wyjaśnienia, dlaczego podczas trwającej wojny piłkarz znalazł się w Kijowie, ostrzeliwanym przez armię Putina rakietowymi pociskami.
I to będąc na Ukrainie - jak donosiły media w pierwszych tygodniach 2023 roku - Dawid Mawutor zgubił swój tadżycki paszport, a ambasada tego kraju pierwotnie odrzuciła wniosek o nowy dokument, bo danych wnioskującego nie było w bazie. Piłkarz nie mógł więc wyjechać z Ukrainy, przebywał w Kijowie. Podobno miał oferty od klubów z zagranicy, ale paszportowy kłopot przyczynił się do tego, że bez pracy pozostawał przez rok - od lipca 2022 do lipca 2023.
Gdy zawodnik ogarnął swoje sprawy, pojawił się w dobrze sobie znanej lidze Kazachstanu, w zespole FK Aksu. Ale zagrał jesienią tylko w siedmiu meczach, drużyna zleciała z Premier Ligi, a Mawutor rozstał się z klubem.
Nadal będzie jednak grać w Kazachstanie, nadal w ekstraklasie. Turan Turkiestan - beniaminek Premier Ligi - to zespół, do którego były zawodnik Wisły Kraków dołączył w lutym na zgrupowaniu w Turcji. Tak się składa, że Turan zagrał wtedy m.in. sparing z Wieczystą Kraków, no i David Mawutor wystąpił w tym meczu, zakończonym zwycięstwem Wieczystej 2:0.
Sezon ligowy w Kazachstanie zaczął się natomiast w miniony weekend. Turan grał na wyjeździe z Tobołem Kostanaj. Mawutor, który w Turkiestanie podpisał kontrakt na 2024 rok, wszedł na plac w 46 minucie. Jego drużyna przegrała 0:2.
