Walka Saul Alvarez – Jermell Charlo odbyła się w Las Vegas (Nevada, USA) i trwała 12 rund. „Canelo” wygrał jednogłośną decyzją.
Dla Alvareza było to już 60. zwycięstwo w karierze, do tego zremisował dwie walki i dwie przegrał, jest posiadaczem pasów IBF, WBC, WBO i WBA Super. Wcześniej bronił tytułów w walkach z Johnem Ryderem (Wielka Brytania) i Giennadijem Gołowkinem (Kazachstan).
Alvarez: „Nikt nie jest w stanie pokonać Canelo”
– Nikt nie jest w stanie pokonać Canelo w ten sposób. K...wa, kocham boks. Boks to moje życie
– stwierdził Alvarez na ringu po walce.
Charlo poniósł drugą porażkę w karierze z 35 zwycięstwami i jednym remisem. Po wejściu na ring został pozbawiony pasa mistrza świata WBO w wadze junior średniej. Teraz tytuł ten należy do australijsko-rosyjskiego boksera Tima Tszyu.
Charlo: „Moja podróż na tym się nie kończy”
– Czułem, że to nie byłem ja. Nie szukam wymówek, ale tak właśnie jest. Przyjmuję te ciosy i nadal z nimi jestem. To jest boks. Czasem wygrywasz, czasem przegrywasz. Szczerze mówiąc, czuć różnicę w wadze. Przytyłam 14 funtów [ok. 6,4 kg]. Byłem mistrzem klasyfikacji generalnej wagi do 69,9 kg, więc odważyłem się spróbować w wyższej kategorii. Czasami trzeba ponieść porażkę, ale należy po prostu dalej pracować. Moja podróż na tym się nie kończy
– powiedział Charlo.
W styczniu 2023 roku Charlo miał zmierzyć się z Tszyu o tytuł niekwestionowanego mistrza świata juniorów w wadze średniej. Amerykanin odmówił odbycia pojedynku, powołując się na złamaną rękę. Do walki nigdy nie doszło – Charlo podjął walkę z Alvarezem.
Charlo czeka na zwycięzcę walki Tszyu z Mendozą
Timofey Tszyu pozostaje niepokonany na arenie zawodowej. Jego następna walka z Brianem Mendozą odbędzie się 16 października 2023 roku.
– Myślę, że będę walczył ze zwycięzcą jego walki [Tszyu] z [Brianem] Mendozą lub kimkolwiek będę musiał. Jestem gotowy walczyć z każdym
– oświadczył Charlo.
