Przez godzinę przeważali kielczanie, którzy wypracowali sobie wiele dogodnych sytuacji, ale długo nie potrafili wykorzystać żadnej z nich. Po przerwie pomógł im… bramkarz Wisły broda, który wypuścił sobie piłkę za daleko i sfaulował jednego z rywali. Karnego na gola zamienił Pierzchała.
Gospodarze ruszyli do odrabiania strat, jednak także byli nieskuteczni. W 66 minucie bramkarz Osiński sfaulował jednego z wiślaków w polu karnym, ale po chwili sparował strzał Jeziorskiego z 11 metrów. Dwie sytuacje z nim zmarnował Śliwa, po którego lobie i zwykłym strzale piłka poleciała obok słupka.
Wisła Kraków – Korona Kielce 0:1 (0:0)
Bramka: 0:1 Pierzchała 58 karny.
Wisła: Broda – Morys, Jeziorski (75 Grzybek), Świątko, Żółkoś – Śliwa, Laskoś, Plewka, Korczyk (68 Banik) – Feliks, Wróblewski.
Korona: Osobiński – Wojsa, Bartosiak (70 Rogula) Czerwiak, Mazurek – Jopkiewicz, Dziubek, Kargulewicz (89 Kunat), Długosz (80. Gromulski), Piróg (61 Szałas) – Pierzchała.
Pozostałe sobotnie wyniki: Progres Kraków – Cracovia 0:5, MKS Polonia Warszawa – Jagiellonia Białystok 1:4, UKS SMS Łódź – Legia Warszawa 3:4 (do 76 minuty gospodarze prowadzili 3:2).
Czołówka tabeli: Legia 62 pkt, Cracovia 57 pkt, Korona 51 pkt, Jagiellonia 49 pkt, Motor Lublin 46 pkt, Wisła Kraków 46 pkt… 8. Progres 40 pkt.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska