Wczoraj patrol straży miejskiej interweniował na al. 3 maja. Na miejscu zastał grupę 10 osób, które na widok funkcjonariuszy zaczęły uruchamiać silniki aut. Strażnicy zorientowali się, że z jednego z samochodów została zdjęta blokada. Okazało się, że z dwóch innych również oraz że urządzenia schowane zostały do bagażników. Trzech kierowców ukarano mandatami karnymi, każdy po 100 zł. W związku z podejrzeniem kradzieży wszczęto postępowanie wyjaśniające.
Nieetycznym jest zbudować parking, a następnie próbować zmusić kierowców do parkowania na nim przez stawianie zakazów. Było już tak z parkingiem na pl. Na Groblach.
Zresztą, nie powinni nikogo zdziwić, gdyby "uchoćcy" się z tym rozprawili. Nie powinny opaść szczeny na wieści, że nie pisaliby skarg, tylko wparowywaliby hordami do magistratu, zikitu i innych spółek i spółeczek miejskich, wykrzykując coś o jakimś szarjacie, i bogach...
Przypomnę, że pan prezydent Jacek chciał nam ich tutaj w Krakowie lokować wbrew polityce państwa... Nieświadom, że włodarze miasta poszliby na pierwszy ogień.
j
jaja
Współczuje pracy. Trzeba być albo szaleńcem albo mieć potężne huevos żeby być strażnikiem.