WIDEO: Chojniczanka - Termalica Bruk Bet Nieciecza 1:0
Źródło: Orange Sport, X-News
Niecieczanie przegrali pierwszy mecz ligowy w tym sezonie, obserwując jednak poczynania obu drużyn na boisku, na porażkę lidera wcale się nie zanosiło.
Od początku spotkania przyjezdni mieli więcej z gry, częściej też zagrażali bramce Chojniczanki. W ich grze brakowało jednak skuteczności przed bramką bardzo dobrze dysponowanego Rafała Misztala.
- Praktycznie cały czas mieliśmy grę pod kontrolą. Tylko w pierwszej połowie po znakomitych zagraniach Jakuba Biskupa z lewej strony mieliśmy co najmniej trzy okazje do zdobycia bramek, zabrakło jednak zamknięcia akcji - podkreślił trener "Słoników Piotr Mandrysz.
W końcówce pierwszej odsłony, po stracie piłki w środkowej strefie boiska przez niecieczan, miejscowi wyprowadzili jedną z nielicznych akcji ofensywnych. Na czystej pozycji znalazł się wtedy Tomasz Mikołajczak, lecz przegrał pojedynek sam na sam z Sebastianem Nowakiem. Po odbiciu futbolówki przez bramkarza Termaliki Bruk-Betu, ta jednak niefortunnie trafiła w nogę na nadbiegającego Petera Maslo i ku rozpaczy gości wtoczyła się do siatki.
Po zmianie stron przewaga niecieczan była jeszcze większa. Dwukrotnie bliski szczęścia był Biskup, jego strzały były jednak mało precyzyjne. Miejscowi ograniczali się jedynie do wyprowadzania kontr, z którymi defemsywa Termaliki Bruk-Betu bez trudu sobie radziła.
- W końcówce meczu, nie mając nic do stracenia, zagraliśmy na dwóch napastników i byliśmy wtedy bardzo bliscy doprowadzenia do wyrównania - przyznał szkoleniowiec "Słoników".
Zdaniem trenerów
Mariusz Pawlak, Chojniczanka: Zespół Termaliki był najgroźniejszym rywalem z jakim zmierzyliśmy się w tym sezonie. Znając siłę przyciwnika, zagraliśmy defensywnie, próbując wyprowadzać kontry i taka taktyka przyniosła nam sukces. Mecz kosztował jednak naszych graczy sporo zdrowia.
Piotr Mandrysz, Termalica: Można powiedzieć, że przegraliśmy ten mecz w ładnym stylu. W trakcie spotkania byliśmy bowiem zdecydowanie lepsi od rywali i dużo lepiej operowaliśmy piłką. Wypada jedynie żałować, że straciliśmy bardzo przypadkową bramkę i przegraliśmy.
Chojniczanka Chojnice - Termalica Nieciecza 1:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Maslo 45+1 samob.
Chojniczanka: Misztal 7 - Chyła 6, Kieruzel 7, Radler 7, Pietruszka 6 - Gancarczyk 6 (82 Iwanicki), Markowski 5, Feciuch 5 (70 Jankowski), P. Czerwiński 6, Niedziela 5 (65 Lisowski) - Mikołajczak 7.
Termalica Bruk-Bet: S. Nowak 6 - Maslo 6, J. Czerwiński 6, Kopacz 6, Pleva 7 - Kamiński 5 (68 Janeczko), Kupczak 7, Kaczmarczyk 6 (60 Jarecki), Foszmańczyk 6 (77 Paluchowski), Biskup 7 - Drozdowicz 5.
Żółte kartki - Chojniczanka Chojnice: Krystian Feciuch, Michał Markowski, Przemysław Czerwiński. Termalica Bruk-Bet Nieciecza: Jakub Czerwiński, Bartosz Kopacz.
Sędziował: Tomasz Radkiewicz (Łódź). Widzów: 1500.
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
