Tymczasem okazuje się, że podwyżki w tym roku nie będzie. Marek Dyszy obiecał za pośrednictwem "Gazety Krakowskiej", że do końca roku ceny biletów pozostaną bez zmian. Podobne deklaracje składają szefowie komunikacji z Oświęcimia i Olkusza.
- Faktycznie, do przetargu stanęły dwie firmy, które zażądały znacznie więcej za sześcioletnią obsługę naszych linii niż zakładaliśmy. Jedna chciała 4 mln zł więcej, a druga aż 10 mln zł więcej - wyznaje Marek Dyszy. Ostatecznie, zarząd chrzanowskiego związku postanowił nie unieważniać przetargu, tylko podpisać umowę z trzebińskim Konsorcjum Komunikacji Autobusowej, czyli tą samą firmą, która obsługiwała pasażerów z powiatu chrzanowskiego przez ostatnie trzy lata. Za swą pracę zażądali 76,4 mln zł.
- Ta kwota będzie rozłożona na sześć lat. Jeszcze nigdy nie zaoferowaliśmy aż tak długiego kontraktu - zaznacza szef chrzanowskiego związku komunikacyjnego. -Chcieliśmy dać im szansę, by mogli zainwestować w lepszy sprzęt, czyli m.in. w nowsze autobusy z niskimi podestami i otwieranymi oknami - tłumaczy Dyszy.
Brakujące 4 mln zł i tak będą musieli wysupłać z kieszeni podatnicy, których w tym wypadku reprezentują gminy. Każda z gmin obsługiwana przez chrzanowski związek, czyli Chrzanów, Trzebinia i Libiąż dokłada do interesu. Chrzanów i Trzebinia dają rocznie 3 mln 100 tys. zł, a Libiąż - 2 mln 40 tys. zł.
Według Mariana Palucha, mieszkańca Chrzanowa nowy kontrakt związku wcześniej czy później odbije się na mieszkańcach.
- Nawet jeśli bilety nie podrożeją w tym roku, to po nowym roku wzrost cen uderzy nas po kieszeniach. Poza tym, gminy przekazując więcej pieniędzy związkowi będą miały mniejszą pulę na inwestycje - dzieli się spostrzeżeniami pan Marian, sugerując, że braknie w budżecie kasy na przykład na remont chodników czy łatanie dziur w drogach.
Marek Dyszy liczy, że część wyższych kosztów obsługi linii komunikacyjnych pokryje sprzedaż biletów. Od kilku miesięcy dzięki częstszym kontrolom jest mniej osób jeżdżących na gapę.
- Początkiem roku obiecałem publicznie, że nie podniosę cen za przejazd i zamierzam dotrzymać słowa. Nie umiem jeszcze powiedzieć, czy w przyszłym roku będzie podwyżka, ani tym bardziej jak duża - podkreśla Dyszy.
Anna Barańska z Chrzanowa, która co dzień dojeżdża do pracy na os. Stella, ma dość jazdy pojazdami bez otwieranych okien.
- W lecie nie da się wytrzymać - przyznaje. Nie może się doczekać września, kiedy starego rzęcha, który ją najczęściej wozi, zastąpi nowy autobus z lepszą wentylacją. - Nawet jeśli przejazd miałby być droższy o 10 czy 20 groszy, zgodziłabym się na to. Byle tylko wożono pasażerów w bardziej komfortowych warunkach - zaznacza pani Anna. Cieszy się też, że z pojazdów znikną schody i zastąpi je niska platforma, która ułatwi wsiadanie nie tylko kobietom z wózkami, ale też starszym osobom.
Po przetargu większość autobusów będzie nowsza i nowocześniejsza.
Aktualne ceny biletów
Powiat chrzanowski
Bilet na przejazd po terenie jednej gminy kosztuje 2,50zł, a ulgowy 1,2 zł. Bilet na przejazd po terenie dwóch gmin 2,80zł i 1,40zł ulgowy, a po terenie trzech gmin kolejno: 4 zł i 2 zł. Bilet miesięczny dla osób jeżdżących po terenie jednej gminy wynosi 60 zł, a dla tych podróżujących potrzech gminach - 80 zł.
Powiat olkuski
Przejazd po mieście kosztuje tutaj bez zniżki 2 zł. Ze zniżką 1 zł. Poruszający się po dwóch miejscowościach zapłacą 3 zł, a z ulgą 1,5 zł. Za podróż między dwiema gminami trzeba zapłacić 3,6 zł, a 1,8 zł z ulgą. Pomiędzy trzema - 4 zł lub 2 zł.
Powiat oświęcimski
Jazda po mieście w czasie dnia kosztuje 2,7 zł (ulgowy 1,7 zł). Bilet czasowy ważny przez 90 minut kosztuje 4,1 zł lub połówka: 2,6 zl. Bilet jednodniowy bez ograniczeń kosztuje na dzień 10 zł ( 6zł ulgowy). Można też kupić bilet rodzinny, który jest ważny jeden dzień, i z którego mogą korzystać dwie osoby dorosłe i dzieci do 14 roku życia. Kosztuje 12 zł. Bilet miesięczny w Oświęcimiu kosztuje 74 zł, a na wszystkie linie miejskie i podmiejskie: 134 zł.
W tym roku nie będzie podwyżek cen biletów.
CO TY WIESZ O WIŚLE? CO TY WIESZ O CRACOVII? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!